Artykuły

Miasta o największym potencjale dla rozwoju sektora wysokich technologii w Polsce

11.08.2014
Najwięcej przedsiębiorstw z sektora wysokich technologii znajduje się obecnie w Warszawie. Jednak w ostatnich latach w stolicy przybywa coraz mniej przedsiębiorstw związanych z tą branżą. Odwrotnie jest natomiast Krakowie – w latach 2009 – 2013 w stolicy Małopolski odnotowano aż 40-procentowy wzrost podmiotów działających w obszarze high-tech. Które inne polskie miasta są przyjazne dla tej dziedziny gospodarki?


Sektor wysokich technologii, nazywany także sektorem high-tech czy sektorem zaawansowanych technologii, jest trudny do zdefiniowania z uwagi na fakt, że z zasady przekracza on ramy tradycyjnych typów działalności gospodarczej. W jego skład wchodzą branże, funkcjonujące na styku nauki i przemysłu, koncentrujące się na przetwarzaniu wyników badań w działalności przemysłowej. Branże tego sektora charakteryzuje zatem wyższy niż w innych działach gospodarki udział wydatków na badania i rozwój (B+R) w wartości finalnej produktów. Wśród jego cech można wymienić także m.in.:
  • wysoki poziom innowacyjności,
  • szybki proces starzenia się opracowanych produktów i technologii,
  • duże znaczenie wysoko wykwalifikowanego personelu naukowo-technicznego,
  • występowanie znacznej ilości patentów i licencji,
  • wysokie ryzyko inwestycyjne,
  • wysoką kapitałochłonność.

Jak już wspomniano, rozwój sektora high-tech wymaga zaangażowania dobrze wykwalifikowanych zasobów ludzkich. Odpowiednie kwalifikacje personelu wpływają nie tylko bezpośrednio na rozwój samego sektora high-tech, lecz w dalszej kolejności także na innowacyjność i konkurencyjność gospodarki. W których polskich miastach sektor hig-tech ma największy potencjał rozwoju? Czy będzie to Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, a może Poznań?

Potencjał szkół wyższych w polskich miastach


Jednym z ważniejszych czynników, będącym motorem rozwoju kapitału ludzkiego pod kątem rozwoju sektora high-tech jest funkcjonowanie uczelni wyższych. Szczególne znaczenie będzie miała w tym aspekcie działalność uniwersytetów i uczelni wyższych technicznych, gdyż jak wskazuje raport OECD, obecnie sukces gospodarczy jest ściśle uwarunkowany poziomem kształcenia.

Zajmijmy się ogólną analizą rynku uczelni wyższych w analizowanych 5 największych miastach w Polsce, stanowiących również ważne ośrodki akademickie w kraju. Najwięcej uczelni wyższych znajduje się w Warszawie – 79, z czego 2 to uniwersytety (Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego), a 4 to uczelnie wyższe techniczne (m.in. Politechnika Warszawska). W pozostałych miastach liczba szkół wyższych oscyluje wokół 20: 21 w Krakowie, 22 w Łodzi, 24 we Wrocławiu i 26 w Poznaniu. Każde z analizowanych miast – poza Warszawą, ma po jednym uniwersytecie[PRZYPIS]W artykule posłużono się definicją uniwersytetu w rozumieniu ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U 2005 Nr 164 poz. 1365).[/PRZYPIS]. Ponadto Kraków, Łódź i Wrocław mają po 2 uczelnie techniczne, a Poznań – 1. W 2013 roku w Warszawie było także najwięcej absolwentów uczelni wyższych – ponad 64,5 tysiąca. W dalszej kolejności z ponad 47 tysiącami absolwentów plasuje się Kraków, po około 30 tysięcy osób skończyło uczelnie wyższe we Wrocławiu i Poznaniu oraz 22,5 tysiąca – w Łodzi. Co ciekawe, największą liczbę absolwentów uczelni wyższych technicznych notuje Kraków – 12 631 absolwentów stanowiło w 2013 roku 26,7% wszystkich kończących uczelnie wyższe w stolicy Małopolski, zatem więcej niż absolwenci uniwersytetu (22,1%). Absolwentów uczelni technicznych we Wrocławiu jest jedynie nieco więcej niż w Warszawie i także stanowią oni ponad 20% wszystkich absolwentów. W stolicy absolwenci uczelni technicznych to jedynie 11% kończących studia wyższe, zatem mniej niż w Łodzi (18,4%) i Poznaniu (15,4%).



Od 2008 roku we wszystkich analizowanych miastach obserwowano wzrost liczby absolwentów uczelni wyższych. W przypadku dwóch miast o największej liczbie absolwentów – w Warszawie i Krakowie – trend wzrostowy zatrzymał się w 2013 roku. We Wrocławiu liczba absolwentów przestała rosnąć w 2012 roku, a w Poznaniu w 2011 roku. Oznaki zbliżającego się niżu demograficznego, skutkującego m.in. spadkiem liczby studentów wyższych uczelni, widoczne były najwcześniej w Łodzi – trend spadkowy rozpoczął się w 2010 roku.



Do 2010 roku najwięcej absolwentów kierunków informatycznych było w Łodzi. W następnych latach liczba absolwentów kierunków informatycznych zaczęła jednak w tym mieście spadać. W 2011 roku liczba łódzkich absolwentów informatyki była o 35,5% niższa niż w 2008 roku, a w 2013 – już o 46,6% niższa, spadając do poziomu poniżej 1 200 absolwentów. W pozostałych miastach tendencja kształtowała się nieco odmiennie - liczba absolwentów w analizowanych ośrodkach rosła, przynajmniej do 2010 roku. Przykładowo w latach 2008 – 2012 Kraków zanotował ponad dwukrotny wzrost liczby absolwentów informatyki. Niemniej jednak w 2013 roku liczba absolwentów kierunków informatycznych w tym mieście spadła i wyniosła 1 928, czyli o 247 mniej, niż rok wcześniej. We Wrocławiu, i Poznaniu spadek liczby absolwentów omawianego kierunku zaczął się wcześniej, bo w 2011 roku. Jedynym miastem, w którym liczba absolwentów informatyki ciągle rosła (z wyjątkiem nieznacznego spadku w 2010 roku) była Warszawa. W okresie 2008 – 2013 stolica zanotowała 33-procentowy wzrost i w tym mieście jako jedynym w zestawieniu liczba absolwentów kierunków informatycznych przekroczyła w 2013 roku 2 000 osób.



W Krakowie notuje się największą ze wszystkich analizowanych miast liczbę absolwentów kierunków inżynieryjno-technicznych. W 2013 toku było ich ponad 4 000, czyli o 67% więcej niż 6 lat wcześniej. Liczba absolwentów tego typu kierunków wzrosła w przypadku wszystkich miast - w największym stopniu w Warszawie (o 90%). Stolica oraz Wrocław notują zbliżoną liczbę absolwentów tych kierunków, oscylującą wokół 3 000 -3 500 osób rocznie.



Obserwując przedstawione dane można stwierdzić, że pod względem liczby absolwentów uczelni i kierunków sprzyjających rozwojowi sektora wysokich technologii, na czoło wysuwa się Kraków, który notuje wyniki korzystniejsze nawet od stolicy kraju – Warszawy.

Poniżej w Tabeli 2. zaprezentowano dane, dotyczące udziału osób z wyższym wykształceniem w ogóle ludności badanych miast, dające obraz tego, jaka część osób, przybyłych na tereny analizowanych miast w celu studiowania, zasila na stałe kapitał ludzki badanego terenu. Dane pochodzą z Narodowego Spisu Powszechnego z 2011 roku. Do 5 badanych miast dołączono inne ośrodki wojewódzkie, w których odsetek mieszkańców z wyższym wykształceniem przekroczył 30%.

Największy udział osób z wykształceniem wyższym w ogóle ludności zanotowano w 2011 roku w Warszawie – 37,8%, drugi w kolejności był Kraków – 31,6%. W pozostałych badanych miastach oraz w Lublinie i Rzeszowie ok. 30% mieszkańców legitymowało się wykształceniem wyższym. Na tle badanych miast wyróżniała się Łódź z nieco ponad 20-procentowym udziałem osób z wyższym wykształceniem w ogóle ludności.



Dotychczasowe trendy w rozwoju sektora wysokich technologii


W oparciu o definicję Eurostatu, do sektora wysokich technologii zalicza się w szczególności podmioty z kilku działów sekcji C Polskiej Klasyfikacji Działalności pod nazwą przetwórstwo przemysłowe. To działy:
  • nr 21 - produkcja podstawowych substancji farmaceutycznych oraz leków i pozostałych wyrobów farmaceutycznych,
  • nr 26 - produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych,
  • nr 30 - produkcja pozostałego sprzętu transportowego – chodzi tu m.in. o statki powietrzne i kosmiczne, tabor szynowy czy wojskowe pojazdy bojowe.

Miastem o największej ogólnej liczbie podmiotów z wyżej wymienionych działów Polskiej Klasyfikacji Działalności jest Warszawa – w 2013 roku w mieście tym było 1 696 takich podmiotów. Stanowiły one 0,5% wszystkich podmiotów gospodarczych, działających w stolicy. Drugim w kolejności miastem w zestawieniu jest Kraków, gdzie w badanym okresie znajdowały się 544 podmioty zaliczane do sektora high-tech. Stolica Małopolski zanotowała największy z całej grupy wzrost liczby podmiotów tego sektora od 2009 roku – o 37,7%.



Miastem, notującym największy wzrost udziału podmiotów z sektora High Technology w ogóle podmiotów gospodarczych jest Kraków (zmiana z 0,36% do 0,44%). Wynik Krakowa zaczyna zbliżać się do wyniku Warszawy, która do 2013 roku notowała najkorzystniejsze wyniki w zestawieniu. Pozostałe miasta albo nie notują znacznych zmian na tym polu (Łódź, Wrocław), albo obserwuje się w nich tendencję spadkową (Poznań).



Eurostat wyróżnia także grupę podmiotów gospodarczych z kategorii opisywanej jako High-tech knowledge-intensive services (usługi wysokich technologii). Należą do nich podmioty z kilku działów sekcji J pod nazwą informacja i komunikacja oraz jeden dział z sekcji M pod nazwą działalność profesjonalna, naukowa i techniczna. To działy:
  • nr 59 - działalność związana z produkcją filmów, nagrań wideo, programów telewizyjnych, nagrań dźwiękowych i muzycznych,
  • nr 60 - nadawanie programów ogólnodostępnych i abonamentowych,
  • nr 61 - komunikacja,
  • nr 62 - działalność związana z oprogramowaniem i doradztwem w zakresie informatyki oraz działalność powiązana,
  • nr 63 - działalność usługowa w zakresie informacji,
  • nr 72 - badania i prace rozwojowe.

W 2013 najwięcej podmiotów z wyżej wymienionych działów Polskiej Klasyfikacji Działalności funkcjonowało w Warszawie – 23 227 podmiotów, co czyni ze stolicy kraju główny ośrodek usług wspierających sektor wysokich technologii. Stanowią one ponad 6% wszystkich podmiotów gospodarczych działających w stolicy. Ponad 900 z nich to przedsiębiorstwa z obszaru badań i rozwoju. W Krakowie i Wrocławiu – ok. 5 000. Wrocław cechuje się przy tym największym procentowym przyrostem liczby podmiotów z obszaru usług dla sektora wysokich technologii (o 57,3%), w szczególności w dziale 72 sekcji M - badania i prace rozwojowe (o 81,6%). To może wskazywać na rosnące znaczenie tego ośrodka na tym polu.



Pod względem udziału podmiotów z sektora usług wysokich technologii w ogóle podmiotów w latach 2008-2013 in plus wyróżniała się Warszawa, z kolei in minus – Łódź. W każdym z analizowanych miast udział podmiotów z omawianego sektora wzrastał jednak nieprzerwanie z roku na rok. Należy podkreślić niewielką przewagę Wrocławia w relacji z Krakowem i Poznaniem w zaprezentowanym zestawieniu.



Gdzie ma szansę powstać polskie zagłębie wysokich technologii?


Warszawa – jako stolica kraju – posiada szczególną pozycję jako potencjalny ośrodek rozwoju sektora wysokich technologii. To w tym mieście siedzibę mają największe przedsiębiorstwa przemysłu high-tech, ale także najważniejsze ośrodki badawcze i przedsiębiorstwa, funkcjonujące w sektorze działalności B+R.

Miastem przyjaznym dla sektora wysokich technologii wydaje się być również Kraków. Należy podkreślić, iż o ile liczba podmiotów z analizowanego sektora była w 2013 roku najwyższa w stolicy, o tyle to Kraków od 2009 roku zanotował największy wzrost liczby podmiotów związanych z wysokimi technologiami, bo prawie o 40% (dla porównania w Warszawie było to nieco ponad 12%). Może więc to oznaczać, że warszawski rynek jest już nasycony, podczas gdy krakowski intensywnie się rozwija. Po części wpływ na taką sytuację ma liczba absolwentów kierunków inżynieryjno-technicznych, która w Krakowie od lat jest wyższa niż w Warszawie. Kraków w szczególny sposób dba o wizerunek miasta przyjaznego inwestorom, a jego dodatkowym atutem są szerokie zaplecze akademickie oraz obecność działających już od wielu lat w regionie międzynarodowych przedsiębiorstw. To umożliwia dostęp do wykwalifikowanej i doświadczonej kadry specjalistycznej i menadżerskiej. Czy istnieje więc szansa na powstanie polskiej Doliny Krzemowej w tym mieście? Czy może też powstanie ona w doganiającym Kraków i Warszawę Wrocławiu? To będzie nadal zależało w szczególności od troski o wysoką jakość kapitału ludzkiego w każdym z analizowanych ośrodków miejskich.

Izabela Piechota

Bibliografia
A. Świdurska, Kształtowanie się przemysłu wysokiej techniki w Polsce, Prace Komisji Geografii Przemysłu, Nr 13, Warszawa-Kraków 2009, http://prace-kgp.up.krakow.pl/article/viewFile/480/368 [dostęp: 9.06.2014[
A. Zakrzewska-Bielawska, Relacje między strategią a strukturą organizacyjną w przedsiębiorstwach sektora wysokich technologii, Zeszyty Naukowe Politechniki Łódzkiej Nr 1095, Wydawnictwo Politechniki Łódzkiej, Łódź 2011 http://www.zakrzewska-bielawska.pl/new/publikacja_7_2011.pdf [dostęp: 9.06.2014]
B. Stankiewicz, Sektor wysokich technologii w Polsce – nadzieje a rzeczywistość [w:] S. Lachiewicz, A. Zakrzewska-Bielawska (red.): Zarządzanie przedsiębiorstwem w warunkach rozwoju wysokich technologii, Wydawnictwo Politechniki Łódzkiej, Łódź 2008
High-tech industry and knowledge-intensive services http://epp.eurostat.ec.europa.eu/cache/ITY_SDDS/EN/htec_esms.htm [dostęp: 9.06.2014]
Konkurencyjność sektor wysokiej techniki, Departament Analiz i Prognoz Ministerstwa Gospodarki, Warszawa 2009, http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/EECFD29E-4EE1-4B81-B38B-3421FD74C13E/51695/Konkurencyjnoscsektorawysokiejtechniki.pdf [dostęp: 9.06.2014]
Knowledge management in learning socjety, OECD, Paris 2000, http://ocw.metu.edu.tr/file.php/118/Week11/oecd1.pdf [dostęp: 9.06.2014]
R. Mościcki, Kraków polską Doliną Krzemową?, http://www.biztok.pl/tech/krakow-polska-dolina-krzemowa_a1534 [dostęp: 9.06.2014]
Z. Chojnicki, T. Czyż; Aspekty regionalne gospodarki opartej na wiedzy w Polsce, Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań 2006