Artykuły

Kierunki strategiczne – sukces czy porażka?

11.06.2013
Okres pięciu lat, jaki mija od wprowadzenia w 2008 roku kierunków zamawianych, pozwala na dokonanie pierwszych podsumowań. Analizy oraz wyniki badań prowadzonych w ramach Bilansu Kapitału Ludzkiego zawarte w tekście stanowią próbę odpowiedzi na pytanie, czy absolwenci kierunków zamawianych mają większe szanse na rynku pracy. W tekście prezentowane są dane, pokazujące, jak wygląda poziom bezrobocia oraz stan zatrudnienia absolwentów kierunków, które przez MNISW określone zostały mianem kierunków strategicznych.
Według danych Eurostatu w krajach należących do strefy euro bez pracy pozostaje blisko 25% ludzi poniżej 25. roku życia. W Polsce bez pracy jest ponad 28% osób poniżej 25. roku życia, co plasuje nas pośrodku europejskiej stawki, w której na jednym biegunie jest Grecja, gdzie pracy nie ma ponad 58% młodych, a na drugim Niemcy, gdzie bez pracy pozostaje blisko 8% młodych. W grupie młodych bezrobotnych coraz częściej pojawiają się osoby z wyższym wykształceniem. Czy wśród nich są również absolwenci kierunków zamawianych? Szanse zawodowe absolwentów na rynku pracy zwiększa nie tylko, jak się powszechnie uważa, typ ukończonego kierunku, ale również fakt ukończenia konkretnej szkoły wyższej i stopień ukończonych studiów.

Kierunki strategiczne odpowiedzią na niedopasowanie


W 2008 roku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) rozpoczęło program kierunków zamawianych. Jego celem było większe zainteresowanie studentów kierunkami ścisłymi, co również miało przyczynić się do zmniejszenia niedopasowania na rynku pracy poprzez zwiększenie ilości absolwentów kierunków pożądanych przez pracodawców. A jest co zmieniać.

Pomimo systematycznego wzrostu bezrobocia i tym samym łatwego dostępu do potencjalnych kandydatów pracodawcy poszukujący pracowników bardzo często wskazują na trudności w znalezieniu kandydatów spełniających ich oczekiwania. Według wyników badania Bilans Kapitału Ludzkiego, opublikowanego w 2012 roku, 3/4 rekrutujących pracodawców skarży się na ten problem. Możemy zatem mówić o dużym niedopasowaniu profilu dostępnych kandydatów do potrzeb pracodawców i niedoborze kompetencji pożądanych przez pracodawców.

Minęło pięć lat od wprowadzenia programu kierunków zamawianych. Już teraz można zastanowić się, czy dofinansowanie kierunków uznanych za strategiczne wpłynęło na zmiany wyborów edukacyjnych młodych ludzi i popularyzację studiów na kierunkach inżynierskich i ścisłych.

Na pewno w ostatnich latach zwiększyła się liczba studentów kierunków ścisłych. Analiza liczby studentów I roku studiów w latach 2009-2011 potwierdza, że systematycznie maleje liczba studentów zarządzania i bankowości oraz zarządzania i marketingu. Ubywa też studentów politologii, socjologii, europeistyki i stosunków międzynarodowych. Jednocześnie na popularności zyskują kierunki inżynierskie, co poniekąd może być pokłosiem realizowanego przez MNiSW programu, chociaż – jak twierdzi dr Magdalen Jelonek, koordynator badań uczniów i studentów w zespole badawczym projektu Bilans Kapitału Ludzkiego – nie wiemy, czy odnotowany w ostatnich latach wzrost liczby studiujących kierunki ścisłe nastąpił dzięki wdrożeniu programu, czy też był skutkiem innych czynników (wprowadzenia obowiązkowej matematyki na maturze, wpływu mediów podkreślających dobitnie kiepską sytuację rynkową humanistów itp.). Fakt jest jednak taki, że studentów przybywa na kierunkach matematycznych, statystycznych, dotyczących transportu, opieki społecznej i medycznej (dane BKL z 2012 roku).

Szanse rosną


Autorzy raportu „Młodość czy doświadczenie. Kapitał Ludzki w Polsce”, przygotowanego w ramach III edycji badań Bilans Kapitału Ludzkiego, dokonali analizy porównawczej sytuacji zawodowej absolwentów kierunków strategicznych i kierunków masowych. Wśród absolwentów kierunków strategicznych do 30. roku życia bezrobotni stanowili 9,6%, a nieaktywni zawodowo – 8,7%. W przypadku absolwentów kierunków określanych jako masowe liczba zarówno bezrobotnych, jak i nieaktywnych zawodowo była większa i wyniosła odpowiednio 12,5% i 12,1%. Lepszą sytuację absolwentów kierunków określanych jako strategiczne widać również przy analizie danych dotyczących liczby osób pracujących. W przypadku absolwentów kierunków strategicznych odsetek posiadających pracę wyniósł 81,6% i był o 6 punktów procentowych wyższy niż w przypadku absolwentów pozostałych kierunków (dane BKL z 2012 roku).



Rosną szanse, jednak nie wszystkich


Grupa absolwentów kierunków zamawianych jest jednak bardzo niejednorodna. Analiza sytuacji absolwentów, którzy ukończyli w ciągu ostatnich 10 lat studia znajdujące się w grupie kierunków zamawianych, dokonana z perspektywy poszczególnych kierunków pokazuje, że sytuacja rynkowa tej grupy może być diametralnie różna w zależności od ukończonego kierunku. Nie wszyscy studenci kierunków określonych jako strategiczne są w tak samo dobrej sytuacji. Wśród kierunków zamawianych są takie, jak inżynieria środowiskowa czy ochrona środowiska, w przypadku których szanse absolwentów na rynku pracy są gorsze niż absolwentów kierunków masowych. Z drugiej strony najniższe odsetki bezrobotnych widać wśród absolwentów kierunków zamawianych, takich jak matematyka, budownictwo, fizyka czy biotechnologia. Wśród absolwentów z ostatnich 10 lat, którzy ukończyli te kierunki, odsetek bezrobotnych wahał się pomiędzy 3,1% (matematyka) a 6% (biotechnologia).



Gdzie powinny nastąpić zmiany?


Program kierunków zamawianych ukierunkowany został nie tylko na dofinansowanie uczelni, ale także bezpośrednie wsparcie dla studentów, w tym na programy wyrównawcze adresowane do studentów I roku oraz na motywacyjne stypendia dla najlepszych na kierunkach ścisłych. Doświadczenia związane z liczbą studentów rozpoczynających naukę na kierunkach zamawianych i kończących te kierunki pokazały, że czasami tylko wysokość stypendium, sięgająca 1 000 PLN, skłaniała kandydatów do wyboru danego kierunku. A nie było to trudne, ponieważ mogło je otrzymać nawet 50% studentów danego kierunku.

Co dalej?


Niedopasowanie na rynku pracy, ale też liczba młodych bezrobotnych wskazuje, że te naturalne zmiany preferencji edukacyjnych młodych osób zachodzą zbyt wolno. Kluczowe wydaje się więc pytanie, czy interwencje ze strony państwa są potrzebne i prawidłowo modyfikują naturalnie zachodzące zmiany w ścieżkach edukacyjnych młodzieży? Czy można w tej chwili przewidzieć, jakich absolwentów będzie poszukiwał rynek pracy w przyszłości? Dotychczasowe doświadczenia programu MNiSE wskazują, że inwestowanie we wszystkie z dotychczasowych kierunków znajdujących się na liście e-kierunków nie było dobrym posunięciem.

Na przyszłość


Przed nami nowa perspektywa finansowa UE na lata 2014-2020. Jak dotychczasowe doświadczenia z realizacji programu kierunków zamawianych wpłyną na jego kontynuację w nowej perspektywie finansowej? Pula środków przeznaczonych na projekty wyłonione w konkursie ogłoszonym na lata 2012/2013 wyniosła 200 mln PLN. Łączna pula wydatków przewidzianych na ten cel w ramach aktualnej perspektywy finansowej UE sięgnęła ponad 1 mld złotych (dane Narodowego Centrum Badań i Rozwoju). Warto więc, zanim ogłoszony zostanie kolejny konkurs i ustalone środki na ten cel, zadać pytanie, jak najtrafniej przewidzieć przyszłe zapotrzebowanie rynku pracy i wybrać te kierunki, w ramach których zwiększenie liczby studentów będzie strategiczne dla rozwoju polskiej gospodarki i zmniejszy niedopasowanie obserwowalne na rynku pracy. Pewną lukę w wiedzy w tej materii zapełnić może najnowsza edycja badań Bilansu Kapitału Ludzkiego, której wyniki poznamy za kilka miesięcy. Dr Magdalena Jelonek z zespołu badawczego BKL potwierdza te plany: – mimo iż badanie nie zostało zaprojektowane po to, aby docelowo oceniać interwencję, jaką są kierunki zamawiane, to najnowsze dane powinny dostarczyć cennych informacji dla osób odpowiedzialnych za ten projekt. W II turze badania studentów polskich uczelni, realizowanej w ramach BKL, przy wsparciu MNiSW udało się zaprojektować próbę złożoną z podpróby losowej kierunków strategicznych. Dzięki tak zaprojektowanym badaniom będziemy w stanie sprawdzić (m.in.), kto wybiera kierunki zamawiane, jak kształtuje się poziom zadowolenia ze studiowania na poszczególnych kierunkach, jak studenci oceniają swoje szanse na znalezienie zatrudnienia, czy są aktywni zawodowo, edukacyjnie, społecznie i czy rozważają rozpoczęcie działalności gospodarczej po zakończeniu studiów. Interesujące może okazać się porównanie opinii studentów ostatnich lat kierunków strategicznych oraz studentów kierunków masowych, a także uwzględnienie w analizach zróżnicowania odpowiedzi wynikającego z faktu otrzymywania stypendium na tym kierunku.

Być może dzięki tym danym otrzymamy informacje, które pozwolą na lepszy i dostosowany do potrzeb pracodawców wybór kierunku studiów.

Polska Agencja rozwoju Przedsiębiorczości (PARP)

Bilans Kapitału Ludzkiego jest największym w Europie Środkowo-Wschodniej badaniem rynku pracy, które Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości realizuje razem z Uniwersytetem Jagiellońskim. Pierwsze badanie zostało zrealizowane w 2010 roku. Trzecia edycja badań BKL, która była podstawą do przygotowania tekstu, zrealizowana została na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2012 roku. Badanie prowadzone będzie cyklicznie do 2015 roku. Szczegółowe raporty z badań dostępne są na stronie: www.bkl.parp.gov.pl/raporty-iii-edycja-badan

Bibliografia
M. Jelonek, D. Szklarczyk, Absolwenci szkół ponadgimnazjalnych i wyższych na rynku pracy, [w:] red. Górniak J., Młodość czy doświadczenie. Kapitał Ludzki w Polsce, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Warszawa 2013
M. Jelonek, D. Szklarczyk, A. Balcerzak – Raczyńska, Oczekiwania pracodawców a pracownicy jutra. Na podstawie badań zrealizowanych w 2012 roku w ramach III edycji projektu Bilans Kapitału Ludzkiego, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Warszawa 2012
M. Kocór, A.Strzebońska, M. Dawid–Sawicka, Pracodawcy o rynku pracy. Na podstawie badań zrealizowanych w 2012 roku w ramach III edycji projektu Bilans Kapitału Ludzkiego, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Warszawa 2012
www.ncbir.pl

Udostępnij