20% obywateli krajów OECD w wieku 25-64 lata podjęło edukację na uczelniach wyższych – wynika z raportu zaprezentowanego we wrześniu 2009 roku przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Na szczycie zestawienia znalazła się Norwegia, w której aż 32% populacji podjęło studia. Niewiele niższy wskaźnik odnotowały Stany Zjednoczone (31%), Holandia (29%) oraz Izrael (28%). W Polsce udział osób, które podjęły naukę w szkołach wyższych wyniósł 19%. Wynik ten jest zbliżony do średniej dla wszystkich krajów członkowskich OECD. Najmniej osób, które podjęły studia było wśród mieszkańców Ameryki Południowej (Brazylijczyków, Chilijczyków) oraz części przedstawicieli Starego Kontynentu - Austriaków, Turków, Słoweńców i Włochów.
Wskaźnik uczestnictwa w studiach wyższych okazał się silnie zależny od wieku badanych. W krajach OECD najwyższy odsetek osób, które mogą pochwalić się uczestnictwem w studiach wyższych występuje w populacji przed 35 rokiem życia. Spośród osób w wieku 55-64 tylko 14% uczęszczało do szkół wyższych. Dla porównania wskaźnik dla populacji w wieku 25-34 lata był niemal 2-krotnie wyższy i ukształtował się na poziomie 26%.
Zależność między częstotliwością, z jaką ludzie podejmują studia wyższe a wiekiem wynika ze zmiany trendów edukacyjnych. Obecnie studia wyższe znajdują się w polu zainteresowania i zasięgu znacznie większej liczby obywateli świata, aniżeli było to w latach pięćdziesiątych XX wieku. Pod tym względem nadal występuje jednak duże zróżnicowanie nawet wśród krajów członkowskich OECD. Zależność jest szczególnie wyraźna w przypadku Norwegów, ale także Polaków czy Brytyjczyków. Najmniejsze dysproporcje mają miejsce w krajach, gdzie dostęp do wiedzy jest utrudniony.