O tym, że obecnie znalezienie nowej pracy nie jest proste, wiedzą niemal wszyscy. Im gorsza sytuacja na rynku pracy, tym dłużej rozglądamy się za satysfakcjonującym zatrudnieniem. W II kwartale 2011 roku statystyczny Polak poszukiwał pracy przez 10,7 miesiąca. Niektórzy na tę czynność musieli jednak zarezerwować inny okres – czas poszukiwań wydłużał się lub skracał w zależności od poziomu wykształcenia. Najkrócej zatrudnienia szukały osoby legitymujące się wykształceniem wyższym. W ich przypadku średni czas rozglądania się za nowym pracodawcą to niewiele ponad 9 miesięcy. W najgorszej sytuacji znajdowali się bezrobotni z wykształceniem gimnazjalnym i niższym. Najniższe kwalifikacje oznaczały średnio roczne poszukiwania. W przypadku bezrobotnych z wykształceniem średnim ogólnokształcącym czas bezrobocia wynosił 9,5 miesiąca. Natomiast podjęcie współpracy z nowym pracodawcą w przypadku osób z wykształceniem policealnym lub średnim zawodowym wiązało się z bezrobociem trwającym odpowiednio 10,4 i 10,9 miesiąca.
Analizując dane za ubiegłe lata można zauważyć, że w okresie 2008 – 2011 średni czas poszukiwania pracy ulegał wahaniom. Pomiędzy II kwartałem 2008 i 2010 roku skrócił się z 13,1 do 9,4 miesiąca. Niestety w 2011 bezrobotni znów musieli wykazać się większą cierpliwością. Wskaźnik ponownie wydłużył się do 10,7 miesiąca.