Z danych Eurostat wynika, że 320 tysięcy Polaków pracujących na niepełny etat deklaruje chęć i możliwość pracy w wyższym wymiarze. Zjawisko to – określane angielskojęzycznym terminem
underemployment („niedotrudnienie”, niepełne zatrudnienie) – dotyczy co czwartej osoby pracującej w wymiarze mniejszym niż 40 godzin na tydzień.
Największy problem z niepełnym zatrudnieniem notuje się w Grecji. Chęć pracy w wyższym wymiarze zgłasza tam ponad połowa zatrudnionych na niepełny etat (58,1%). Równie wysoki odsetek dotyczy Łotyszy (56,9%), nieco mniejszy – Hiszpanów (49,3%) oraz Cypryjczyków (42%).
Najmniejsze niezadowolenie z aktualnego wymiaru czasu pracy panuje w Holandii i Belgii (odpowiednio 2,8% oraz 3,3% zatrudnionych na niepełny etat).