W ostatnich latach coraz częściej mówi się o absolwentach szkół wyższych, którzy po zakończeniu edukacji mają trudności ze znalezieniem pracy. Problem bezrobotnych absolwentów pojawił się w chwili, w której uczelnie wyższe zaczęły masowo „produkować” absolwentów. Krytyka mediów i specjalistów rynku pracy uderzyła głównie w kierunki humanistyczne, które nie przygotowują do pracy zawodowej. W niniejszym artykule pokazano, jak od początku XXI wieku zmieniła się liczba studiujących w Polsce. Spróbowano odpowiedzieć na pytanie, które kierunki cieszą się największą popularnością. Omówiono problem nieokreśloności wykształcenia wyższego, które w głównej mierze utrudnia znalezienie posady bezpośrednio po studiach.
Gabriela Jabłońska
Materiał dostępny tylko dla zalogowanych użytkowników portalu..