W ostatnim czasie dyskusja wokół problemu bezrobocia w Polsce zdecydowanie skupiała się na problemach osób młodych, wchodzących dopiero na rynek pracy. Warto zatem przypomnieć, iż starsze pokolenie, powyżej 50. roku życia, w równie dużym (o ile nie większym) stopniu narażone jest na zagrożenia występujące na rynku pracy.
Wesołe jest życie staruszka?
Sytuację starszego pokolenia Polaków na rynku pracy warunkują czynniki historyczne. Polityka zatrudnienia lat 90. doprowadziła do „wypychania” osób starszych z rynku pracy. Na taki stan rzeczy miały wpływ przede wszystkim dwie przyczyny. Pierwszą z nich było
gwałtownie rosnące bezrobocie oraz generowanie niewystarczającej ilości miejsc pracy przez gospodarkę po transformacji ustrojowej. Drugim powodem zmniejszającego się poziomu aktywności zawodowej osób starszych było
wprowadzenie ułatwień w przechodzeniu na wcześniejsze emerytury i renty inwalidzkie. W sytuacji dużego prawdopodobieństwa utraty zatrudnienia, w ostatecznym rozrachunku rezygnacja z pracy na rzecz emerytury lub renty była bardziej opłacalna niż pozostawanie aktywnym zawodowo. Przykładowo dla kobiet, które w 1997 roku przeszły na emeryturę, rzeczywisty średni wiek przechodzenia na emeryturę wyniósł jedynie 54,1 roku. Polityka lat 90. oddziaływała także na kolejną dekadę – najniższy średni wiek przejścia na emeryturę wśród mężczyzn zanotowano w 2006 roku. Wyniósł on w tym okresie 57,9 lat.
Trudną pozycję, w jakiej znajdują się osoby po 50. roku życia, ilustrują dane statystyczne. Dane Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej podają, że w końcu listopada 2013 roku w urzędach pracy było zarejestrowanych 507 405 bezrobotnych powyżej 50. roku życia, co stanowiło 24% ogółu bezrobotnych. Dla porównania, bezrobotni do 25. roku życia stanowili 18,9% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych. Dane Eurostatu za II kwartał 2013 roku wskazują, że w grupie osób w wieku od 55 do 64 lat współczynnik aktywności zawodowej wyniósł dla Polski 43,6%. Z takim wynikiem Polska wyprzedza jedynie kraje takie, jak Słowenia, Malta, Chorwacja, Węgry i Grecja, w których wskaźnik nie przekraczał w opisywanym okresie 43%. Daleko nam do liderów: Norwegii, Szwajcarii, Szwecji i Islandii, gdzie wskaźnik przekraczał 70%. Średnia dla państw UE28 oraz Islandii, Szwajcarii i Norwegii wyniosła natomiast w omawianym okresie 55,4%.
Quasi-aktywizacja
Niski współczynnik aktywności zawodowej w Polsce powinien być niepokojącym sygnałem dla organów państwowych. Jak wygląda pomoc świadczona przez państwo dla bezrobotnych powyżej 50. roku życia?
Działania publicznych służb zatrudnienia w zakresie aktywizacji zawodowej osób powyżej 50. roku życia zostały wzięte pod lupę Najwyższej Izby Kontroli. Kontrolę przeprowadzono w 2013 roku w 24 powiatowych urzędach pracy oraz w MPiPS. Konkluzja, do jakiej doszła NIK, jest jednoznaczna:
starsze pokolenie bezrobotnych nie otrzymuje od urzędów pracy skutecznej pomocy w znalezieniu trwałego zatrudnienia.
Jak wskazuje NIK, większość programów aktywizacji zawodowej i łagodzenia skutków bezrobocia realizowanych przez powiatowe urzędy pracy przynosi jedynie
krótkotrwałe efekty. Fakt ten nie jest jednak uwzględniany w statystykach publicznych. W przeciwieństwie do MPiPS, które efektywność działań urzędów mierzy liczbą wyrejestrowanych bezrobotnych, NIK zadała sobie trud sprawdzenia skuteczności form aktywizacji bezrobotnych mierzonej
uzyskaniem trwałego zatrudnienia.
NIK sprawdziła, jak skuteczne są formy pomocy bezrobotnym oferowane przez urzędy pracy, takie jak:
- staże,
- szkolenia,
- środki na podjęcie działalności gospodarczej,
- refundacja pracodawcy środków doposażenia (wyposażenia) stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego.
Na pierwszą omawianą formę aktywizacji, czyli staże dla osób powyżej 50. roku życia, skontrolowane urzędy wydały 27 mln PLN. Po odbyciu staży zatrudnienie znalazło 45% bezrobotnych z omawianej grupy wiekowej. O trwałości uzyskanego zatrudnienia nie może być jednak mowy.
Po odbyciu stażu jedynie 5% osób podpisało z pracodawcą umowę o pracę na czas nieokreślony.
Reszta, czyli 95%, zawarła umowy krótkoterminowe (z czego 20% stanowiły umowy cywilnoprawne). Co istotne, po upływie czasu, na który umowy były zawarte, aż
75% osób rejestrowało się ponownie w urzędzie pracy jako bezrobotne.
Na organizację szkoleń dla grupy wiekowej powyżej 50 lat skontrolowane urzędy przeznaczyły ponad 6,7 mln PLN. Po przejściu szkolenia finansowanego z urzędu pracy zatrudnienie uzyskało 57% bezrobotnych 50+.
Umowy na czas nieokreślony zostały zawarte jedynie z 2%, a na czas określony z 60% osób, które uzyskały zatrudnienie. Związek pomiędzy uzyskanym zatrudnieniem a tematyką odbytego szkolenia dotyczył jedynie 17% przeszkolonych bezrobotnych. Z kolei po ukończeniu szkolenia
38% bezrobotnych uzyskało środki na podjęcie działalności gospodarczej.
Bezrobotni powyżej 50. roku życia otrzymali od skontrolowanych urzędów pracy 22,2 mln PLN środków na podjęcie działalności gospodarczej. W latach 2010-2011
na rynku przetrwało jedynie 45% firm utworzonych przez osoby w tej grupie wiekowej. Co więcej, na podstawie danych uzyskanych przez NIK od urzędów skarbowych, firmy, które nie zbankrutowały, i tak nie osiągały dochodów i zysków zbliżonych do zadeklarowanych przez beneficjentów we wnioskach o przyznanie dotacji. Dotyczyło to
ok. 90% dofinansowanych firm. Niebezpodstawna wydaje się być zatem konkluzja NIK, że dla znacznej części bezrobotnych otrzymanie dotacji było jedynie substytutem świadczenia społecznego.
Na czwartą omawianą formę aktywizacji, czyli na refundację pracodawcy kosztów wyposażenia (doposażenia) stanowiska pracy dla osób 50+, skontrolowane urzędy wydały 21,4 mln PLN. Po obligatoryjnym 24-miesięcznym okresie zatrudnienia
w 60% przypadków bezrobotni 50+ nie kontynuowali zatrudnienia na miejscach pracy utworzonych (doposażonych) ze środków urzędów. Komentarz NIK do takiego procederu jest wymowny:
pracodawcy, którzy skorzystali z refundacji, zwalniają zatrudnionych pracowników po upływie dwuletniego okresu i ubiegają się o przyznanie kolejnych refundacji. Dzięki pozornemu wsparciu ze strony państwa pracodawcy uzyskują darmową siłę roboczą, której przedłużanie kontraktów jest po prostu nieopłacalne.
Zawodowi bezrobotni
Dyrektorzy skontrolowanych urzędów pracy wskazywali, iż
niemal 50% bezrobotnych w wieku powyżej 50 lat nie było faktycznie zainteresowanych podjęciem zatrudnienia. Niezależnie od tego, czy dany bezrobotny jest zainteresowany podjęciem zatrudnienia, czy nie, urząd pracy ma obowiązek przedstawić takiej osobie w okresie do sześciu miesięcy od dnia rejestracji propozycję zatrudnienia, innej pracy zarobkowej, szkolenia, stażu, przejścia przygotowania zawodowego dorosłych czy odbycia robót publicznych. Zważywszy na konieczność jednakowej obsługi wszystkich bezrobotnych przez urzędników, skutkuje to obniżoną wydajnością świadczenia pomocy przy szukaniu zatrudnienia bezrobotnym, którzy rzeczywiście chcą znaleźć pracę.
Znaczna część bezrobotnych w wieku powyżej 50. roku życia stara się o uzyskanie statusu bezrobotnego z powodów innych niż chęć podjęcia pracy.
Jest to wynikiem złego prawodawstwa, które łączy status bezrobotnego z przywilejami socjalnymi. Zarejestrowanemu bezrobotnemu przysługuje bowiem:
- niższa składka na dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne (na stan obecny 58,20 PLN zamiast 360,54 PLN miesięcznie);
- preferencyjne traktowanie przy uzyskiwaniu świadczeń z pomocy społecznej (przy zasiłkach celowych czy na dożywianie dzieci);
- większe prawdopodobieństwo otrzymania dofinansowania opłat za mieszkanie, uzyskania stypendium dla dzieci w szkole i na uczelni wyższej, zwolnienia z opłat sądowych i opłat abonamentu radiowo-telewizyjnego;
- możliwość nabycia prawa do świadczenia przedemerytalnego dla osób, które utraciły pracę z winy pracodawcy, po spełnieniu prawnie wymaganych warunków.
Z danych MPiPS wynika, iż osoby starsze, które „wpadły” w bezrobocie, mają olbrzymie problemy z „wyjściem” z niego. Grupę wiekową 50+ cechuje długotrwałe bezrobocie.
Osoby starsze w końcu 2012 roku w 44,2% szukały pracy ponad rok. Co czwarty bezrobotny 50+ (25,7%) pozostawał bez pracy powyżej 24 miesięcy. 18,2% osób było bezrobotnymi przez okres od 12 do 24 miesięcy. W okresie od 6 do 12 miesięcy bez pracy pozostawało 18,2%, od 3 do 6 miesięcy – 13,4%, a od 1 miesiąca do 3 miesięcy – 15,7%. W przeciągu mniej niż jednego miesiąca pracę znalazło jedynie 8,5%.
Zarejestrowani bezrobotni 50+ nie są również postrzegani przez pracodawców jako potencjalnie atrakcyjni pracownicy. Ma to swoje uzasadnienie. Jak wskazują dane MPiPS za 2012 rok, bezrobotni powyżej 50. roku życia są słabo wykształceni oraz, pomimo osiągniętego wieku, mają krótki staż pracy.
W końcu 2012 roku w grupie wiekowej 50+
wykształcenie gimnazjalne lub niższe posiadało 37,6%. Jednocześnie udział bezrobotnych ogółem o takim poziomie wykształcenia był niższy i wyniósł 27,3%. Wśród bezrobotnych 50+ wykształcenie wyższe posiadało jedynie 4%, średnie ogólnokształcące – 4,9%, policealne i średnie zawodowe – 19,6%, a zasadnicze zawodowe – 33,9%.
Prawdą jest, że najwięcej, bo 33,5% bezrobotnych 50+, posiadało staż pracy od 20 do 30 lat. Jednak
odsetek osób posiadających staż pracy nieprzekraczający 10 lat był również wysoki – wynosił aż 22,5%. 4,5% osób nie posiadało żadnego stażu pracy. Do 1 roku stażu pracy posiadało 7,3% osób, od 1 do 5 lat – 6,9%, od 5 do 10 lat – 8,3%, od 10 do 20 lat – 23,1%. 16,4% posiadało staż pracy przekraczający 30 lat.
Niechęć pracodawców do zatrudniania osób starszych potęguje dodatkowo wynikająca z kodeksu ochrona pracowników w wieku przedemerytalnym. Pracodawca ma bardzo ograniczoną możliwość zwolnienia starszego pracownika – nie może wypowiedzieć umowy o pracę zatrudnionemu, któremu do osiągnięcia wieku emerytalnego brakuje nie więcej niż 4 lata.
Negatywne skutki bezrobocia starszych osób to system naczyń połączonych
Spisanie na straty starszego pokolenia jest niebezpieczne. Współcześnie jesteśmy świadkami zachodzenia zmian, które sprawiają, iż wydłużanie aktywności zawodowej osób po 50. roku życia jest koniecznością. Chodzi tutaj o zmiany demograficzne i powiązane z nimi zmiany prawne. Do tego dochodzą powody czysto ekonomiczne, przemawiające za koniecznością aktywizacji starszych bezrobotnych.
Przyczyny demograficzne sprowadzają się do obecnego od kilkudziesięciu lat zjawiska starzenia się społeczeństwa. Według danych GUS-u w 2013 roku niemal
co piąty Polak (ponad 7 mln osób) osiągnął wiek powyżej 60 lat. Dalekosiężne prognozy Komisji Europejskiej wskazują natomiast, iż
do 2060 roku oczekiwana długość życia Polek wydłuży się prawie o 8 lat (z poziomu 80 lat w 2010 roku do poziomu 87 lat w 2060),
a długość życia mężczyzn wydłuży się w Polsce o niemal 11 lat (z poziomu 72 lat w 2010 do ponad 82 lat w 2060). Siłą rzeczy zjawiska te będą oznaczały konieczność systematycznego wydłużania długości czasu aktywności zawodowej. Co więcej, obserwowalny od dłuższego czasu spadek liczby młodych pracowników będzie wymuszał na pracodawcach zmianę podejścia w traktowaniu starszego pokolenia na rynku pracy.
W ścisłym związku z przeobrażeniami demograficznymi pozostają wprowadzone niedawno
zmiany w polskim ustawodawstwie.
Stopniowe wydłużanie wieku emerytalnego do 67. roku życia również zwiększa konieczność pozostawania aktywnym zawodowo przez dłuższy czas. Odnosi się to zwłaszcza do kobiet, które prawo emerytalne będą nabywać 7 lat później niż było to dotychczas
Oprócz wyżej wymienionych argumentów pozostaje jeszcze
wymiar ekonomiczny bezrobocia osób starszych. Niepracujące osoby starsze obciążają budżet państwa kosztami świadczeń dla bezrobotnych i jednocześnie nie przyczyniają się do zwiększania produktu krajowego brutto. Dodatkowo niepracujące osoby obniżają krąg konsumentów, a co za tym idzie zmniejszają wpływy podatkowe do budżetu. W przypadku gdy nie przysługuje im zasiłek dla bezrobotnych, zmniejszają również liczbę opłacających składki na ubezpieczenie społeczne.
Problemy, jakie wynikają z niskiej aktywności zawodowej osób starszych, powinny skłaniać zarówno samych zainteresowanych, jak i publiczne służby zatrudnienia do wzmożonego wysiłku w poszukiwaniu dla nich pracy. Jak potwierdza NIK, dotychczasowa determinacja w tym zakresie nie jest wystarczająca. Potrzebna jest również realna reforma funkcjonowania urzędów pracy oraz systemu finansowania programów aktywizacji zawodowej bezrobotnych.
Bibliografia
1.Aktywność ekonomiczna pokolenia 55+ w Europie, http://rynekpracy.pl/artykul.php/wpis.755 [dostęp: 14.03.2014].
2.Błędowski P., Aktywność zawodowa osób w starszym wieku [w:] Rynek pracy wobec zmian demograficznych, Kiełkowska M. (red.), Instytut Obywatelski, Warszawa 2013, http://www.instytutobywatelski.pl/wp-content/uploads/2013/09/Demografia_01.10.pdf [dostęp: 14.03.2014].
3.GUS, Podstawowe informacje o rozwoju demograficznym Polski do 2013 roku, 2014, http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/L_podst_inf_o_rozwoju_dem_pl_do_2013.pdf [dostęp: 14.03.2014].
4.MPiPS, Bezrobocie rejestrowane w Polsce. Raport miesięczny – listopad 2013 r., Warszawa 2013, http://www.mpips.gov.pl/download/gfx/mpips/pl/defaultopisy/7985/1/1/BEZROBOCIE%20REJESTROWANE%20W%20POLSCE%20-listopad%202013.pdf [dostęp: 14.03.2014].
5. MPiPS, Osoby powyżej 50 roku życia na rynku pracy w 2012 roku, Warszawa 2013, http://www.mpips.gov.pl/analizy-i-raporty/raporty-sprawozdania/rynek-pracy/sobypowyej50rokuycianarynkupracy/rok-2012/ [dostęp: 14.02.2014].
6.NIK, Aktywizacja zawodowa i łagodzenie skutków bezrobocia osób powyżej 50. roku życia, Warszawa 2014, http://www.nik.gov.pl/plik/id,5809,vp,7513.pdf [dostęp: 14.04.2014].
7.Schimanek T., Sytuacja osób powyżej 50. roku życia na rynku pracy oraz rola organizacji pozarządowych świadczących usługi rynku pracy skierowane do tych osób, Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności oraz Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, Warszawa 2006, http://www.fise.org.pl/files/1bezrobocie.org.pl/public/Raporty/TSchimanek_raport_dot_osob_powyzej_50_roku_zycia.pdf [dostęp: 14.03.2014].
8.The 2012 Ageing Report. Economic and budgetary projections for the 27 EU Member States (2010-2060), European Union 2012, http://ec.europa.eu/economy_finance/publications/european_economy/2012/2012-ageing-report_en.htm [dostęp: 14.03.2014].