Na początku lat 90. XX wieku na każde 1 000 zatrudnionych Polaków przypadało 170 osób narażanych codziennie w pracy na utratę życia lub zdrowia. W 2000 roku było to 140 osób, a w 2009 roku „tylko” 105. Stała poprawa warunków pracy to bardzo istotny sygnał. Im bezpieczniejsze środowisko pracy, tym mniejsze prawdopodobieństwo wypadków.
Według badań Głównego Urzędu Statystycznego, w 2009 roku 10,4% osób zatrudnionych w Polsce pracowało w warunkach zagrożenia zdrowia. To o 0,8 punktu procentowego mniej niż rok wcześniej. Największe nasilenie tego zjawiska miało miejsce w województwie śląskim, gdzie na 1 000 osób zatrudnionych aż 182 pracowało w niekorzystnych dla siebie warunkach.
Niebezpieczna praca wiąże się głównie z męskimi profesjami. W 2009 roku jedynie co 6 osoba zatrudniona w warunkach zagrożenia była kobietą. Najmniej pań narażonych na utratę zdrowia pracowało w firmach zlokalizowanych na terenie województw mazowieckiego oraz świętokrzyskiego.
W 2009 roku prawdopodobieństwo wystąpienia wypadku w sektorze publicznym było dużo wyższe niż w sektorze prywatnym. W sektorze publicznym aż 121 osób na 1 000 zatrudnionych pracowało w warunkach zagrożenia, podczas gdy w sektorze prywatnym liczba ta była niższa o 23 osoby.
Jak zmieniały się warunki pracy w Polsce w latach 1991-2009? W których sekcjach gospodarki pracownicy narażeni są najbardziej na wypadki i utratę zdrowia? Odpowiedzi na te pytania znajdą Państwo w artykule „
Skala zagrożeń w miejscu pracy 2009”.