Różnice w rozwoju poszczególnych regionów są w Polsce faktem. Według danych OECD za 2013 rok, stopa bezrobocia w województwach wahała się od 8,0% na Mazowszu do 13,4% na Podkarpaciu. Wydaje się, że to spora różnica. Są jednak państwa, w których dysproporcje regionalne są dużo większe niż w Polsce.
Zdecydowanie największy problem z różnicami w poziomie bezrobocia w ujęciu regionalnym mają Hiszpanie – w kraju Basków stopa wyniosła 14,2%, a w Ceucie aż 34,5%. Z dużymi dysproporcjami zmagają się również Włosi – w Kampanii stopa bezrobocia osiągnęła poziom 18,8%, a w Prowincji Bolzano już tylko 3,9%. Co ciekawe Belgia także należy do krajów, w których poziom bezrobocia nie jest wyrównany. We Flandrii wynosiło ono 4,6%, w Regionie Walońskim 10,3%, a w Regionie Stołecznym Brukseli 17,8%.
Najmniejsze dysproporcje w stopie bezrobocia widoczne były w krajach, takich jak Dania, Holandia czy Norwegia.
Marta Kowalówka
Sedlak & Sedlak