Często słyszymy, że Polacy tylko narzekają i są nad wyraz niezadowoleni ze swojej sytuacji życiowej. Czy jest tak w rzeczywistości? Które narody odczuwają największą satysfakcję z warunków, w których przyszło im żyć i jak na ich tle wypadamy my, Polacy?
Satysfakcja z życia to wielowymiarowy wskaźnik jakości życia oraz osobistego dobrostanu. W największym stopniu jest kształtowana przez warunki bytowe oraz stan zdrowia. Tym, którym żyje się źle, najczęściej brakuje lepszych zarobków, własnego domu/mieszkania, samochodu czy lepszej kondycji psychofizycznej.
Do tej pory przeprowadzono kilka znaczących badań satysfakcji z życia. Jedne z najpopularniejszych są autorstwa OECD z 2010 roku. Do badania poziomu satysfakcji z życia organizacja ta zastosowała metodę zwaną Drabiną Cantrilla (ang. Cantrill Ladder).
Ankietowanym zadawano następujące pytanie: Ogólnie rzecz biorąc, jak bardzo jesteś obecnie zadowolona/y z życia? Odpowiedź musiała mieścić się na 10-punktowej skali, gdzie 1 oznaczało duże niezadowolenie, a 10 – duże zadowolenie.
Najbardziej zadowoleni ze swojej obecnej sytuacji życiowej są obywatele krajów nordyckich oraz anglojęzycznych (średnio 7 punktów). Przykładowo Duńczycy poziom zadowolenia z życia oceniali średnio na 7,8 punktu. Najniższy wskaźnik odnotowały Chiny (4,7 punktu). Polacy uzyskali średnią 5,8. W porównaniu do krajów OECD jesteśmy raczej narodem niezadowolonym, aniżeli tryskającym życiowym optymizmem.
Jak postrzegamy swoje warunki życia? Jakie potrzeby najtrudniej nam zaspokoić? Co chcielibyśmy posiadać, a na co równocześnie nas nie stać? Jak kształtuje się wskaźnik satysfakcji z życia w krajach OECD? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdą Państwo w artykule „
Jak ci się żyje, Polaku?".