Większość z nas zapewne zna kogoś, kto za niewielką opłatą pomaga sąsiadom i ich znajomym w drobnych pracach remontowych. Kiedyś na takie osoby mówiono „złota rączka”. Dziś są to „mężowie do wynajęcia”.
„Mężowie do wynajęcia” wykonują proste naprawy domowe niewymagające specjalistycznych uprawnień. Do najczęściej realizowanych usług należą: przykręcenie drzwiczek od kuchennej szafki, naprawa kontaktu czy wymiana uszczelki w kranie. „Mężowie” pomocni są również w pracach ogrodowych oraz takich czynnościach, jak robienie zakupów, odprowadzanie i odbieranie dzieci ze szkoły czy wyprowadzanie psa.
Pomysł na „wynajem mężów” przywędrował do naszego kraju z zagranicy. Na świecie znaleźć można wiele firm prowadzących taką działalność. Same usługi nie należą do wyjątkowych. Jeszcze przed pojawieniem się „mężów do wynajęcia” na rynku istniały firmy sprzątające czy świadczące usługi elektryczne. Nowe jest jednak połączenie wszystkich drobnych usług pod jednym szyldem oraz ich nazwa. Co ważne, usługi „mężów” są często tańsze niż wizyta specjalisty w danej dziedzinie, np. hydraulika czy elektryka. Jest to korzystne dla zamawiających, gdyż wiele domowych napraw nie wymaga specjalistycznego sprzętu ani wielkiej wiedzy technicznej. Potrzebny jest spryt i odrobina chęci, a te właśnie cechy są domeną „mężów do wynajęcia”.
Koszt wypożyczenia „męża” nie należy do wygórowanych. Ceny zależą od miasta, w którym wykonywana jest usługa. Czasami do wartości zlecenia doliczany jest koszt dojazdu do klienta. Przeciętna stawka za godzinę waha się w granicach 40-70 PLN i zależy od czynności wykonywanej przez pracownika.
W jakim kraju narodził się pomysł na wykonywanie tego zawodu? Jakie są przeciętne ceny usług świadczonych przez „mężów do wynajęcia”? Kto najczęściej wynajmuje „męża”? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdą Państwo w artykule „
Nowa profesja – mąż do wynajęcia”.