Informacje prasowe

Kierunki zamawiane receptą na brak specjalistów

09.02.2009
Według przewidywań Europejskiego Centrum Rozwoju Kształcenia Zawodowego, europejska gospodarka do 2015 roku wygeneruje około 1,5 miliona nowych miejsc pracy w zawodach wymagających tytułu inżyniera. Tymczasem w Polsce maleje liczba absolwentów kierunków inżynieryjno-technicznych. Sytuacja na rynku pracy została uwzględniona przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przy wyborze kierunków zamawianych w ramach realizacji IV Priorytetu „Szkolnictwo wyższe i nauka” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na lata 2007-2013.

W roku akademickim 2008/2009 wystartował pilotażowy program zatytułowany „Zamawianie kształcenia na kierunkach technicznych, matematycznych i przyrodniczych – pilotaż”. Zakłada on przekazanie uczelniom wyższym dodatkowych funduszy na kształcenie przedstawicieli deficytowych zawodów. Do projektu zakwalifikowało się 47 uczelni, z czego aż 46 to jednostki państwowe. W ramach funduszy przeznaczonych na realizację programu stworzono 2 350 nowych miejsc dla osób podejmujących studia na kierunkach zamawianych, przyznano stypendia w wysokości 9 000 PLN dla 1 143 najlepszych studentów tychże kierunków, zorganizowano zajęcia wyrównawcze z matematyki i fizyki.

Podjęte działania miały na celu zwiększenie popularności wybranych kierunków studiów wśród absolwentów szkół średnich. Wstępna analiza skuteczności programu pilotażowego wykonana na podstawie informacji uzyskanych z 32 uczelni wyższych wykazała, iż zainteresowanie zamówionymi kierunkami rzeczywiście wzrosło. W stosunku do 2007 roku liczba chętnych do podjęcia studiów na wskazanych kierunkach wzrosła o 31,5%. Otrzymane dotacje pozwoliły uczelniom na zwiększenie liczby miejsc na specjalizacjach objętych programem. W grudniu 2008 roku w uwzględnionych w analizie szkołach wyższych na kierunkach zamawianych studiowało o 6,5% więcej osób niż rok wcześniej.

Które z polskich uczelni zakwalifikowały się do realizacji Programu Kształcenie Zamawiane? Które kierunki i specjalności zostały w roku akademickim 2008/2009 zaliczone do grupy zamawianych? Które spośród nich cieszyły się największym, a które najmniejszym zainteresowaniem aplikujących? Odpowiedzi na te pytania znajdą Państwo w artykule „Kierunki zamawiane receptą na brak specjalistów na rynku pracy”.

Udostępnij