Jak dojechać do pracy? To pytanie zadaje sobie wielu z nas. Najlepiej mają oczywiście te osoby, których firma znajduje się „rzut beretem” od domu. W przypadku, kiedy miejsca zamieszkania i zatrudnienia dzieli od kilku do kilkudziesięciu kilometrów, sprawa nie jest już tak oczywista, a wybór środka lokomocji to nie tylko kwestia wygody, ale również kosztów. Jak wynika z analiz firmy badawczej Euro RSCG, połowa Polaków dojeżdża do pracy komunikacją miejską. 34% decyduje się na własny samochód. Pozostali preferują bardziej ekonomiczne opcje. 10% z nas chodzi do pracy pieszo, a 6% wybiera rower.
Wielu z nas już teraz narzeka na korki na drogach, którym częściowo winne są jednoosobowe dojazdy do pracy własnym autem. Jeśli jednak pod względem komunikacji będziemy upodabniać się do Zachodu, to może być jeszcze gorzej. Jak wynika z badań, we Francji, Wielkiej Brytanii oraz Niemczech samochód jako sposób dotarcia do firmy wybiera połowa obywateli. W USA – aż 80%. Ciekawostką jest również to, że niemal 20% Hiszpanów i Niemców do pracy chodzi piechotą.