Artykuły

Co przynosi nam Święty Mikołaj?

10.12.2013 Autor: Maciej Mozolewski
Artykuł porusza problematykę trendów na rynku pracy w kontekście świąt Bożego Narodzenia. W pierwszej części opracowania zestawione zostały tendencje w sprzedaży w okresie świątecznym ze zmianami w poziomie zatrudnienia. Jak wykazano, zakupowy szał nie ma wielkiego wpływu na poziom zatrudnienia i bezrobocie w skali całego kraju. Niemniej jednak „na gwiazdkę” pojawiają się ogłoszenia o pracę dorywczą. Sprawdzono więc na portalach pracy, na jakie stanowiska mogą liczyć osoby zainteresowane podjęciem pracy tymczasowej w opisywanym okresie.


Rajd świętego mikołaja


Jak co roku święta to okres wzmożonej aktywności ekonomicznej Polaków. Kupuje się naprawdę dużo. Nie bez przyczyny marketingowcy nazywają ten okres rajdem świętego mikołaja, o czym wspominaliśmy w publikacji Święty Mikołaj – biznesmen czy altruista? A skoro jest popyt na towary i usługi, to muszą być i osoby, których praca będzie zaspokajać te potrzeby. Dotyczy to zarówno obsługi klientów, sprzedaży, jak i produkcji.

Porównanie obrotów w handlu detalicznym z poziomem bazowym (wartością przeciętną obliczaną za 2010 rok) skłania do dwóch wniosków. Po pierwsze, zgodnie z danymi GUS-u za okres od kwietnia 2011 roku do października 2013 roku (porównaj wykres 1), pod koniec każdego roku można oczekiwać wzrostu obrotów w handlu. W ostatnim miesiącu 2011 roku obrót w handlu detalicznym stanowił aż 120% średniej za 2010 rok. W 2012 roku obrót stanowił 113% średniego miesięcznego obrotu w 2010 roku. Mimo że było to o 7 p.p. mniej niż rok wcześniej, to i tak grudzień był miesiącem o wyraźnie wyższym obrocie niż jakikolwiek inny miesiąc w 2012 roku.

Drugi wniosek płynący z lektury biuletynu statystycznego GUS-u wiąże się z poziomem obrotów w handlu detalicznym w latach 2011-2013. Porównując kolejne miesiące 2011 i 2012 roku, można zauważyć, że 2012 rok był słabszy pod względem obrotów od roku poprzedniego. Z kolei druga połowa 2013 roku charakteryzuje się obrotami wyraźnie wyższymi niż w 2011 roku. Zakładając utrzymanie się tego trendu, można przewidywać, że obroty w handlu detalicznym w 2013 roku będą najwyższe od 3 lat.



Analiza informacji na temat sprzedaży detalicznej towarów dostarcza podobnych obserwacji (zobacz wykres 2). W grudniu 2011 roku sprzedaż osiągnęła 120% wartości z roku 2010. Rok później była niższa (115%). Rok obecny ponownie wydaje się być wyraźnie lepszy od poprzedniego i porównywalny z 2011 rokiem. Warto również zwrócić uwagę na charakterystyczny spadek sprzedaży w styczniu 2012 i 2013 roku oraz pojawiający się drugi szczyt przypadający na marzec. Co ciekawe, sprzedaż detaliczna w marcu 2013 roku była porównywalna z wartością z grudnia 2012 roku (po 115%) oraz niższa niż w marcu 2013 roku. Oczekujemy, że na grudzień przypada zwykle najwyższy poziom sprzedaży w ciągu roku. Dlatego rozsądne wydaje się przewidywanie, iż sprzedaż detaliczna w ostatnim miesiącu 2013 roku będzie porównywalna lub wyższa niż w analogicznym miesiącu 2011 roku.



Dodatkowy zarobek na święta?


Dane na temat obrotów w handlu potwierdzają opinię, że okres świąteczny to czas wzmożonych zakupów. Przekłada się to na oferty prac sezonowych, o czym traktował artykuł Święta, święta i po pracy. Zatrudniane są głównie osoby związane pośrednio bądź bezpośrednio z handlem i szeroko rozumianym marketingiem, a więc osoby zajmujące się transportem i logistyką (produktów spożywczych, choinek itp.) oraz obsługą stanowisk sprzedaży, zarówno w sklepach wielkopowierzchniowych, jak i na bazarach (np. do oprawiania karpia czy sprzedaży sztucznych ogni). W tym okresie zwiększa się zapotrzebowanie na specyficzne usługi. Wynajmowane są osoby do odgrywania ról świętego mikołaja, elfów, śnieżynek itd. Potrzebne są też osoby do obsługi cateringu. Branża produkcyjna zwiększa zatrudnienie, co związane jest z zapotrzebowaniem na towary kupowane na prezenty (np. AGD).

Czy jednak rzeczywiście obserwuje się wyraźny wzrost zatrudnienia w okresie świątecznym? Analiza danych GUS-u na temat poziomu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw nie potwierdza tej zależności. Okazuje się, że najwyższy wzrost zatrudnienia przypadał na styczeń 2012 i 2013 roku (porównaj wykres 3). Wyższy niż w poprzednim miesiącu poziom zatrudnienia występował również w listopadzie 2011 roku. Natomiast zarówno w listopadzie, jak i grudniu 2012 roku miał miejsce niewielki spadek liczby osób zatrudnionych. Opisywane zależności można wyjaśniać w następujący sposób: wzrost zatrudnienia w styczniu (a więc de facto zwiększenie produkcji) jest związany z wyrównywaniem zmniejszonej produkcji w grudniu. Z uwagi na przerwę świąteczną przedsiębiorstwa odnotowywały w tym okresie przestoje w pracy. Z kolei nieco wyższy bądź porównywalny poziom zatrudnienia w listopadzie 2011 i 2012 roku może świadczyć o przygotowywaniu się przedsiębiorstw do miesiąca o mniejszej niż przeciętna liczbie dni pracy.

Powyższy opis jest spójny z trendami dotyczącymi stopy bezrobocia w omawianym okresie. Zmiany tego wskaźnika przedstawia wykres 4. Można zauważyć, że najniższy odsetek osób bezrobotnych w ciągu roku występował od czerwca do października 2011 i 2012 roku. Jest to związane z pracami polowymi w miesiącach letnich oraz sprzyjającą pogodą dla prac budowlanych. Natomiast zarówno w listopadzie, jak i grudniu poziom bezrobocia znajdował się już w fazie wzrostu, którego szczyt przypadał na luty. Na wykresie można również zaobserwować, porównując analogiczne miesiące poszczególnych lat, tendencję wzrostu stopy bezrobocia w opisywanym okresie.





Reasumując, okres okołoświątecznej konsumpcji nie ma wyraźnego odzwierciedlenia w statystykach rynku pracy. Znacznie bardziej widoczna jest sezonowość związana z cyklem rocznym w rolnictwie oraz budownictwie. Być może efekt zapotrzebowania na pracowników związanych ze świętami nie jest na tyle duży, aby można go było zaobserwować w statystykach. Niemniej jednak zatrudnienie na stanowiskach pracy tymczasowej „od święta” jest faktem, o którym można przekonać się w inny sposób – odwiedzając portale z ofertami pracy.

Oferty raczej w agencjach pracy tymczasowej


Dla celów niniejszej publikacji sprawdzono oferty pracy umieszczane na stronach urzędów pracy oraz na portalach pracy tymczasowej. Zgodnie z oczekiwaniem, wśród ogłoszeń znalazły się te dotyczące pracy tymczasowej na Boże Narodzenie. Były to między innymi: praca w charakterze świętego mikołaja, pracownik działu „ryby”, obsługa stoiska z karpiem, pracownik hali w supermarkecie i kasjer – sprzedawca (na okres świąt), konsultant ds. obsługi klienta perfumerii (dyspozycyjność od 5 grudnia), osoba do pakowania prezentów, pracownik magazynowy – kompletacja zamówień, magazynier (w dn. 3-13 grudnia) i pracownik produkcji (montaż sprzętu RTV). Na portalach pojawiały się również stanowiska mniej oczywiste w tym kontekście, choć ewidentnie związane z okresem świątecznym. Do bardziej nieoczekiwanych propozycji należały stanowiska dla osoby do pomiaru napełnień pociągów oraz do lepienia pierogów. Nie wszystkie stanowiska wiązały się bezpośrednio ze świętami. Niektóre oferty miały charakter zastępstw w czasie świątecznej absencji pracowników (np. recepcjonista(ka) potrzebny(a) w dn. 23, 24 i 27 grudnia). Tego typu oferty, choć rzadsze, dają szansę osobom, które chcą sobie dorobić bez konieczności wchodzenia w „świąteczny biznes”, np. podejmując zlecenia w swoim zawodzie.

Udział ofert świątecznych w ogóle propozycji pracy tymczasowej nie był duży (szacunkowo stanowił nie więcej niż 20% w zależności od portalu), co potwierdza wnioski z poprzedniej części opracowania. Nieco większa liczba takich ogłoszeń znajdowała się na portalach pracy tymczasowej niż na stronach urzędów pracy. Zatem jeśli jest się zainteresowanym podjęciem „świątecznej” pracy, to kontakt z agencją pracy tymczasowej może dać nieco większe szanse na sukces niż udanie się do tzw. „pośredniaka”. Można to wyjaśnić faktem, że pod koniec roku fundusze na oferty pracy subsydiowanej z urzędu są już wyczerpane. Wobec tego pracodawcy nie mają naturalnego bodźca do zgłaszania ofert pracy. Dłuższy czas publikacji ogłoszenia w urzędzie niż na portalu pracy tymczasowej dodatkowo zniechęca pracodawców. Ponadto część ofert kierowana była do uczniów/studentów, czyli osób, które nie korzystają z pośredniaków.

Dla kogo praca na święta


Warto pamiętać, że praca w święta nie jest dla każdego. Nie dość, że ten czas moglibyśmy spędzić na odpoczynku w gronie bliskich, to jeszcze może się zdarzyć, że „zarwiemy noc”. Dodatkowe zatrudnienie w tym okresie ma czasem za zadanie zrekompensować zwiększone zapotrzebowanie na moce przerobowe. Dlatego praca wykonywana jest niekiedy w niedogodnych godzinach (np. na drugiej zmianie w fabryce). Ponadto niektóre oferty kierowane są wyłącznie do uczniów i studentów. Z kolei praca „przy karpiu” wymaga aktualnej książeczki sanepidu i mocnych nerwów, jeżeli nie „liberalnego” stosunku do praw zwierząt. W przypadku aktorów odgrywających rolę świętego mikołaja, animatorów imprez o tematyce mikołajowo-bożonarodzeniowej (w galeriach, przedszkolach itp.) bądź hostess wcielających się w różne postaci wymagana jest odpowiednia prezencja czy nawet postura. Przydatne są umiejętności miękkie, takie jak dobry kontakt z dziećmi czy klientami. Ponadto tego typu oferty pracy pojawiają się częściej w większych miastach, w których działają centra handlowe.

Chociaż praca w święta ma swoje wady, to bezsprzecznie charakteryzuje się również zaletami. Wiele zależy od potrzeb danej osoby. Dla jednych jej tymczasowość będzie mankamentem, dla innych tym, czego szukają. Jej dorywczy charakter czyni ją szczególnie atrakcyjną dla osób, które na co dzień nie pracują, a więc np. uczniów. Dla nich może być pierwszym wpisem do CV oraz dodatkiem do kieszonkowego. Poza aspektem finansowym praca taka może być również formą odskoczni od codziennych zajęć. Ci, którzy wcielą się w rolę świętego mikołaja czy innych świątecznych postaci, mogą odkryć nieoczekiwane powołanie do pracy z dziećmi. Mogą też zwyczajnie, pomimo niewątpliwego trudu tego zajęcia, przeżyć miłe chwile. Nie każdy ma świąteczny czas w pełni zaplanowany i dodatkowe zajęcie daje sposobność do jego spożytkowania. Jest to wreszcie okazja do spotkania z ludźmi i nawiązania nowych relacji. Może więc już czas rozważyć ofertę pracy od Świętego Mikołaja?

Bibliografia
Główny Urząd Statystyczny, „Biuletyn Statystyczny” nr 10/2013, http://www.stat.gov.pl/gus/5840_738_PLK_HTML.htm.
Grodzki Urząd Pracy w Krakowie, http://www.gupkrakow.pl (data dostępu: 03.12.2013).
Jobble, http://jooble.com.pl/search-vacancy-pl/rgn-Krak%C3%B3w/kw-tymczasowa (data dostępu: 03.12.2013).
Praca Gratka.pl, http://praca.gratka.pl/krakow/tymczasowa/ (data dostępu: 03.12.2013).
Urząd Pracy m.st. Warszawy, Oferty pracy dostępne w Urzędzie, http://www.up.warszawa.pl/oferty/oferty_pracy.php (data dostępu: 03.12.2013).

Maciej Mozolewski

Udostępnij