Artykuły

Romans w pracy – naturalne zjawisko czy groźna patologia?

17.02.2012 Autor: Karol Wolski, Małgorzata Szymańska
W artykule poruszono problematykę romansów pracowniczych, które przez wielu pracodawców uznawane są za czynnik zagrażający funkcjonowaniu firmy. Zwrócono uwagę na powszechność poszukiwania partnerów w miejscu pracy i wyjaśniono przyczyny takiego stanu rzeczy. W tekście zawarte są informacje o wpływie romansów pracowniczych na funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Opisano cechy charakterystyczne związków wpływających destabilizująco na efektywność pracy jak i tych, które mogą wywrzeć pozytywny wpływ na pracę działu. W artykule przedstawiono zagrożenia płynące z angażowania się w związek z bezpośrednim przełożonym. Określono również podstawowe zasady regulowania wzajemnych kontaktów partnerów w miejscu pracy.
Większość pracodawców boi się romansów nawiązywanych przez swoich podwładnych. Istnieją firmy, które informują nowych pracowników o zakazie nawiązywania bliskich relacji ze współpracownikami. Polityka firmy nie jest jednak w stanie zmienić prawidłowości rządzących kontaktami międzyludzkimi. Jedną z nich jest skłonność do tworzenia związków przez osoby, które spędzają ze sobą dużo czasu i dzielą podobne pasje.

Romans – dlaczego w pracy?


Istnieje kilka przyczyn, dla których romans w pracy jest powszechnym zjawiskiem. Przede wszystkim ludzie spędzają w pracy coraz większą ilość czasu. Zmienił się też stosunek do pracy. Dla wielu osób to nie tylko miejsce, w którym zarabia się pieniądze, ale też obszar realizowania pasji. Pracownicy, w szczególności specjaliści, silnie identyfikują się ze swoim miejscem zatrudnienia, upatrując w pozycji zawodowej potwierdzenia statusu społecznego. Taka identyfikacja rodzi poczucie więzi i przynależności do zespołu pracowników.

Praca to również mocno pobudzająca aktywność, która jest związana z codziennymi wyzwaniami, sukcesami i porażkami. Te emocje łatwo przenieść nie tylko na firmę, ale i współpracowników. W związku z tym to w pracy nawiązuje się trwałe przyjaźnie oparte na wspólnych zainteresowaniach, celach i podobnym stylu życia. Niekiedy ta wzajemna sympatia okazuje się dużo poważniejsza, co może doprowadzić do niegroźnego flirtu, przelotnego romansu, ale też związku na całe życie.

Konsekwencje tego zjawiska są różne. Zależą od postępowania zaangażowanych uczuciowo pracowników i ich stanowisk w firmie. Ważne jest także, czy są to osoby samotne czy na stałe związane z innymi partnerami spoza pracy. Zgodnie z badaniami CBOS z lipca 2011 roku aż 34% osób, przyznających się do zdrady partnera, nawiązało romans w pracy. Okazuje się więc, że ludzie poszukują w miejscu zatrudnienia nie tylko partnerów życiowych, ale i ucieczki od małżeńskich problemów czy dreszczyku emocji, którego nie daje im stały związek.

Dobre strony pracowniczych romansów


Duży odsetek zdrad małżeńskich oraz przypadki nadużyć seksualnych w miejscu pracy spowodowały, że romanse biurowe cieszą się złą sławą. W pracy powstaje jednak coraz większa ilość długoterminowych związków, które zmieniają ten negatywny stereotyp. Pracodawcy stają przed problemem uregulowania tego kontrowersyjnego „obszaru” funkcjonowania firmy.

Uchwalone przez kierownictwo przepisy powinny dotyczyć ogólnych zasad komunikacji. Muszą też być podstawą dla rozwiązania problemów powstających przy bezpośredniej zależności służbowej osób zaangażowanych w związek. Zbyt restrykcyjne przepisy często są nieskuteczne, ponieważ trudno jest zapanować nad życiem intymnym pracowników. W trakcie ustalania reguł obowiązujących w organizacji kluczowe pozostaje pytanie o ewentualne zagrożenia wynikające z romansów pracowniczych. Okazuje się bowiem, że ich skutki są trudne do przewidzenia. Każda relacja jest unikatowa, a związki międzyludzkie są trudne do sklasyfikowania. Wyróżniono jednak cechy pracowniczych romansów, które zwykle decydują o tym, czy związek wywrze negatywny czy pozytywny wpływ na funkcjonowanie firmy.

Wielu badaczy zgadza się, że związki samotnych pracowników zajmujących stanowiska na podobnym szczeblu hierarchii organizacyjnej mogą być nieszkodliwe dla funkcjonowania firmy. Niektórzy są nawet zdania, że pozytywne emocje, które wzbudza wzajemna fascynacja, mogą korzystnie wpływać na produktywność zespołu. Rutyna i nuda są w końcu podstawowymi czynnikami decydującymi o obniżeniu zaangażowania, efektywności i kreatywności. Pracowniczy romans to ogromna dawka energii. Naturalne jest, że zaangażowani w relację pracownicy z większym entuzjazmem przychodzą do pracy, nie nadużywają urlopów i zwolnień lekarskich. Są bardziej odporni na stres, pozytywnie nastawieni do obowiązków i optymistyczni. Ich entuzjazm może być zaraźliwy i korzystnie wpływać na relacje w całym zespole. Dobre samopoczucie zaczyna być przez takich pracowników kojarzone nie tylko z obiektem uczuć, ale i całą firmą. Silne emocje związane z początkiem flirtu mogą co prawda odrywać pracowników od codziennych zadań zawodowych, jednak nie jest to zasadą. Wiele osób stara się staranniej wypełniać obowiązki i tworzyć nowatorskie rozwiązania, aby zaimponować obiektowi uczuć. To naturalny sposób na podniesienie własnej wartości. Zakochany pracownik stara się być gwiazdą w zespole, ma wiele kreatywnych pomysłów i często wychodzi z inicjatywą.

Często pracowniczym flirtem żyją nie tylko uczestniczące w nim osoby, ale cały dział. Zazwyczaj romansom osób wolnych otoczenie przygląda się z życzliwością. Pracodawcy boją się rozprężenia atmosfery w zespole oraz poświęcania czasu pracy na plotki. Należy sobie jednak uświadomić, że takie zjawiska są naturalne w grupie osób, które spędzają ze sobą dużo czasu. Plotki będą się pojawiać zawsze, tak jak zawsze znajdzie się wart przedyskutowania temat. Chwila większej swobody w dziale może być dobrym sposobem na minimalizowanie stresu. Zazwyczaj informacja o romansie wprowadza pracowników w pogodny nastrój i dodaje im energii.

Romans w pracy – zagrożenie dla firmy


Złym prognostykiem dla funkcjonowania firmy są romanse osób będących w stałych związkach bądź relacja bezpośredniego przełożonego z jednym z podwładnych. U osób zdradzających życiowych partnerów w miejscu pracy występują pozytywne emocje związane z fascynacją współpracownikiem. Często jednak towarzyszy im poczucie winy i frustracja. Tacy pracownicy starają się ukryć swój związek. Wiele wysiłku wkładają w zachowanie tajemnicy i planowanie pozornie przypadkowych spotkań. Odbija się to na ich efektywności i zaangażowaniu w obowiązki. Dodatkowo, w przeciwieństwie do osób niebędących w stałych związkach, mają niewiele czasu i możliwości na spotkania poza firmą. Na budowanie relacji muszą więc poświęcać czas pracy. Choć romansujący starają się ukryć swoją relację, to zazwyczaj nie są w stanie oszukać pozostałych członków zespołu. Ich postępowanie nie zawsze spotyka się z potępieniem ze strony współpracowników, zdecydowanie jednak pogarsza atmosferę w dziale.

Najbardziej kłopotliwe dla pracodawców są romanse bezpośrednich przełożonych z podwładnymi. Związki między przełożonymi i pracownikami doczekały się wielu regulacji ze względu na destabilizujący wpływ, jaki mają na funkcjonowanie zespołu. Przede wszystkim zdecydowanie pogarszają atmosferę. Pracownicy czują się niepewnie, pracując z partnerem przełożonego. Ujawniają się też obawy związane z brakiem równego traktowania.

Jeśli związek jest ukrywany, prowadzi do problemów w komunikacji. W zespole huczy od plotek, domysłów i pomówień. Dodatkowo romans z podwładnym niszczy autorytet przełożonego i fatalnie wpływa na jego opinię. Każdy awans, premia i wyróżnienie są rozpatrywane z perspektywy romansu, w który uwikłany jest szef i pracownik. Zazwyczaj pracownicy uznają intencje obu lub jednej ze stron związku za nieuczciwe. Przełożeni są podejrzewani o nadużycie władzy płynącej z zależności służbowych. Osobę o niższej pozycji podejrzewa się zaś o chęć odniesienia korzyści zawodowych poprzez osobistą relację z szefem. Takie sytuacje są niezgodne z obowiązującym prawem, a w związku z tym niezwykle groźne dla firmy. Jeśli po nieudanym związku podwładny wniesie oskarżenie o molestowanie seksualne, to romans przestanie być sprawą prywatną dwóch osób. Kierownictwo firmy będzie musiało odpierać zarzuty i wypłacić ewentualne odszkodowanie. Fatalnie wpłynie to również na renomę przedsiębiorstwa.

Zakończenie romansu zawsze jest zagrożeniem dla organizacji. W przeciwieństwie do związków zawieranych poza pracą, tu współpracownicy nie mogą po prostu przestać się spotykać. Przelotne zauroczenia czy drobne flirty zazwyczaj nie pociągają za sobą negatywnych konsekwencji dla pracy działu. Jednak koniec długiej relacji może okazać się dewastujący dla atmosfery w zespole. Pracownicy tracą zapał do pracy. Spotkania z byłym partnerem wiążą się dla nich z silnym stresem, więc starają się unikać części obowiązków. Zdarzają się również konflikty w całym zespole, który dzieli się na opozycyjne frakcje wspierające jednego z byłych partnerów. W przypadku osób zaangażowanych w stałe związki poza pracą szczególne niebezpieczne jest ujawnienie romansu. Taka sytuacja powoduje konflikty zarówno wewnątrz firmy, jak i w prywatnym życiu zatrudnionych. Te problemy nigdy zaś nie pozostają bez wpływu na wykonywane obowiązki. Niejednokrotnie jedna z romansujących osób decyduje się na zmianę pracy po nieudanym związku. Jeśli jednak są to pracownicy cenni dla firmy, kierownictwo powinno zastanowić się nad innym rozwiązaniem problemu. Wiele zależy również od dojrzałości emocjonalnej pracowników.

Najważniejsze zasady flirtu w miejscu pracy


Istnieje kilka zasad, które powinny znać osoby angażujące się w romans w miejscu pracy. Choć każda relacja międzyludzka jest unikatowa, uznaje się, że przestrzeganie tych reguł powinno zminimalizować zagrożenia związane z pracowniczym romansem. Są to również zalecenia, które stara się promować większość firm. Nie są one jednak zapisywane w regulaminach pracowniczych. Są to raczej działania propagowane w ramach kultury organizacyjnej. Podstawowe zasady skupiają się wokół następujących zagadnień:
  • partnerów najlepiej poszukiwać wśród osób o podobnej pozycji zawodowej, zatrudnionych w innych działach – taka sytuacja minimalizuje problemy związane z brakiem obiektywizmu i regulacją wzajemnych kontaktów w pracy. Zdecydowanie ułatwia też ewentualne zakończenie romansu;
  • najlepiej unikać romansów z przełożonym – taka relacja działa destrukcyjnie na kontakty z resztą współpracowników i powoduje zachwianie pozycji zawodowej. Osoby angażujące się w taki związek powinny też brać pod uwagę ryzyko utraty pracy w przypadku końca związku;
  • decydując się na romans w pracy, należy zachować umiar w publicznym okazywaniu uczuć – obnoszenie się ze związkiem jest nieprofesjonalne. Jest również źle odbierane przez pracodawców, którzy mają podstawy sądzić, że partnerzy są bardziej zainteresowani wzajemnym towarzystwem niż obowiązkami zawodowymi. Nie należy też wykorzystywać firmowych komunikatorów, skrzynek pocztowych i telefonów do wysyłania prywatnych wiadomości;
  • romansując w pracy, należy ustalić zakres kontaktów i sposoby komunikacji – ważny jest przede wszystkim obiektywizm w trakcie wykonywania wspólnych obowiązków. Jest to czas, na który relacje pozazawodowe powinny być zawieszone. Warto nie zaniedbać kontaktu z innymi pracownikami. Choć wspólny lunch nie stanowi problemu, nie należy każdej wolnej chwili spędzać w towarzystwie partnera;
  • decydując się na związek pracowniczy, warto zastanowić się nad strategią komunikowania tego faktu – uznaje się, że nie warto ujawniać każdego przelotnego zauroczenia, a drobne flirty warto utrzymać w tajemnicy. Jeśli jednak związek jest poważny, należy poinformować o nim otoczenie. Również szefowie preferują jasną sytuację. Odrębną kwestią jest romans z bezpośrednim przełożonym. Ukrywanie go jest szczególnie niebezpieczne i może wiązać się z poważnymi sankcjami ze strony kierownictwa;
  • angażując się romans w pracy, należy szczególnie dbać o sumienne wykonywanie obowiązków – jeśli wydajność pracownika nie pogorszy się, nikt nie będzie zwracał uwagi na nawiązywane przez niego relacje.


Zakończenie


Romans w pracy to nie koniec świata i nie musi się odbijać na funkcjonowaniu firmy. Jednak aby było to możliwe, zarówno pracownicy, jak i przełożeni muszą wykazać się odrobiną rozsądku. Pracowników nie warto straszyć sankcjami karnymi za każdy przejaw cieplejszych uczuć wobec innego członka zespołu. Regulaminy pracownicze powinny natomiast zawierać ogólne wytyczne dotyczące relacji pomiędzy pracownikami-partnerami. Sami zatrudnieni powinni z kolei wykazać się pewną dozą krytycyzmu w ocenie własnych zachowań względem współpracowników. W miejscu zatrudnienia obowiązują reguły ograniczające repertuar dozwolonych zachowań. W związku z tym osoba pragnąca uchodzić za profesjonalistę nie pozwoli sobie na publiczne okazywanie uczuć względem partnera.

Bibliografia
Hipsz N., Zdrady i Romanse, Raport Centrum Badania Opinii Społecznej, 2011
Miecik I. T., Janiszewski B., Romans w pracy? To nie tragedia! [online]. Dostępny w internecie:
http://m.newsweek.pl/spoleczenstwo,romans-w-pracy-to-nie-tragedia,78120,1,1.html.
Romans w pracy? Czemu nie! [online]. Dostępny w internecie:
http://www.cozadzien.com.pl/rozrywka/kobieta/155.html
Romans w pracy, czyli co być może dzieje się w sąsiednim biurze [online]. Dostępny w internecie:
http://praca.newsweek.pl/w-pracy/kobieta-w-pracy/romans-w-pracy.
Romans w pracy – poznaj zasady [online]. Dostępny w internecie:
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/56,107880,10622627,Czy_powiedziec_kolegom_w_pracy_,,3.html. Romans w pracy – tak czy nie? [online]. Dostępny w internecie:
http://www.dormeo.pl/artykuly-dormeo/zycie/romans-w-pracy--tak-czy-nie.html.
Szarlik A., Klimkowski M., Kochankowie zza biurka, ,,Wprost” 2001, nr 4.
Wielgórska E., Prawdziwej miłości szukamy w pracy [online]. Dostępny w internecie:
http://www.ekonomia24.pl/artykul/295879,811842-Partnera-zyciowego-poznajemy-w-pracy.html.

Karol Wolski
Małgorzata Szymańska

Udostępnij