Artykuły

Osoba bezrobotna – kto to taki? Bezrobocie w wielkich i dużych grupach zawodów

09.10.2013 Autor: Maciej Mozolewski
Artykuł przedstawia dane Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej dotyczące bezrobocia rejestrowanego oraz miejsc aktywizacji zawodowej w Polsce w roku 2012. Celem opracowania jest ukazanie specyfiki bezrobocia w wielkich i dużych grupach zawodów zgodnie z klasyfikacją BAEL. Przedstawiono również statystyki dla drugiej co do wielkości grupy bezrobotnych, tj. osób bez zawodu. W analizie posłużono się wskaźnikiem proporcji ofert pracy i miejsc aktywizacji zawodowej do liczby bezrobotnych.


Bezrobocie w dziewięciu wielkich grupach zawodów


Wg danych o bezrobociu w Polsce, publikowanych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, w Polsce w 2012 r. zarejestrowało się blisko 2,7 mln bezrobotnych. Z tego największą grupę stanowili robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy (22% – porównaj wykres 1). Podobnie dużą frakcję stanowiły osoby bez zawodu (21%). Wysoką reprezentację wśród zarejestrowanych osób bezrobotnych mieli również pracownicy usług osobistych i sprzedawcy (16%) oraz technicy i średni personel (12%). Z kolei najmniej zarejestrowanych w urzędach pracy było przedstawicieli sił zbrojnych – zaledwie 1 722 osób, czyli poniżej 0,1% wszystkich bezrobotnych.



Według tego samego źródła danych liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej w 2012 r. wyniosła ok. 780 tys., a więc ponad 3 razy mniej niż liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy. Najwięcej ofert z urzędu pracy w 2012 r. przypadało dla pracowników usług osobistych i sprzedawców (28%), robotników przemysłowych i rzemieślników (19%), pracowników przy pracach prostych (14%) oraz pracowników biurowych (13%). Najmniej ofert – po 1% – było dla bezrobotnych bez zawodu, rolników, ogrodników, leśników i rybaków oraz przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników.

Wskaźnik liczby ofert pracy / miejsc aktywacji zawodowej w 2012 r.


Jeśli bliżej przyjrzeć się poszczególnym grupom zawodowym objętym statystykami ministerstwa, okazuje się, że nie wszyscy bezrobotni mieli jednakowe szanse na znalezienie pracy przez „pośredniaka”. Porównując poszczególne grupy bezrobotnych pod względem liczby ofert pracy, należy uwzględnić ilość ofert pracy / aktywizacji zawodowej w odniesieniu do liczebności danej grupy. Dlatego w dalszej części opracowania wykorzystany będzie wskaźnik proporcji bezwzględnej liczby ofert pracy i aktywizacji zawodowej do bezwzględnej liczby zarejestrowanych bezrobotnych. Przedstawia go tabela 1. Wartości mniejsze niż 1 oznaczają, że w urzędach pracy jest mniej ofert pracy / miejsc aktywizacji zawodowej niż zarejestrowanych bezrobotnych, a więc dany zawód bądź grupa zawodów jest nadwyżkowa. Wartości większe niż 1 wskazują z kolei na nadmiar ofert zatrudnienia w urzędach pracy w stosunku do bezrobotnych, co oznacza, że zawód/zawody są deficytowe. Wartość równa 1 oznacza, że jest tyle samo ofert pracy / miejsc aktywizacji zawodnej co bezrobotnych.

Dla ogółu w 2012 r. proporcja ta wynosiła 0,29. Sugeruje to, że bezrobotny rzeczywiście chcący podjąć pracę miał przynajmniej około 30% szans znalezienia zatrudnienia przez sam urząd pracy. Tym bardziej że pozostali zarejestrowani bezrobotni nie zawsze byli odpowiednio zmotywowani, gdyż rejestrowali się ze względu na zasiłek / ubezpieczenie zdrowotne bądź de facto pracowali na czarno (choć skala tego zjawiska nie jest znana). Tak jednak nie jest. Bezrobotny mógł nie mieć wystarczających kompetencji na rzeczywiście oferowane przez pracodawcę stanowisko albo praca mogła znajdować się w innym powiecie czy nawet województwie. A przede wszystkim oferta mogła być skierowana do innej grupy zawodowej niż ta, do której należał. Analizując dane dla poszczególnych grup, można zauważyć duże dysproporcje w ofertach pracy. Wśród pracowników biurowych odsetek miejsc aktywizacji w liczbie bezrobotnych wynosił 0,91, co oznacza, że na jednego bezrobotnego przypadała blisko 1 oferta pracy/stażu. Statystyczny bezrobotny z tej grupy nie powinien mieć dużych trudności z podjęciem pracy. Również w zadowalającej sytuacji były osoby wykonujące prace proste, pracownicy usług osobistych i sprzedawcy oraz operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń – blisko co drugi bezrobotny z tych kategorii miał w 2012 r. potencjalną możliwość podjęcia pracy z urzędu. Z kolei w przypadku najliczniejszej zbiorowości wśród bezrobotnych – robotników przemysłowych i rzemieślników – wskaźnik był na poziomie 0,26, a więc co czwarta osoba teoretycznie mogła podjąć pracę/staż z urzędu. W przypadku grupy bezrobotnych najgorzej odnajdujących się na rynku pracy – osób bez formalnego zawodu – proporcja ta wynosiła zaledwie 0,01. Oznacza to, że najwyżej co setna osoba z tej grupy mogła skorzystać z miejsca pracy proponowanego przez UP.



Dalsza część opracowania koncentrować się będzie na tzw. dużych grupach zawodów. Duże grupy są podkategoriami dotychczas analizowanych wielkich grup zawodów.

Przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy


W grupie przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników w 2012 r. wśród zarejestrowanych bezrobotnych największy odsetek stanowili kierownicy ds. zarządzania i handlu (34% – por. wykres 2). Jednocześnie proporcja ofert pracy i miejsc aktywizacji zawodowej do liczby bezrobotnych była w tej grupie na poziomie 0,41, co oznacza, że statystycznie cztery oferty przypadały na około 10 osób zgłoszonych do urzędu pracy. W jeszcze lepszej sytuacji znajdowali się kierownicy ds. produkcji i usług. Stanowili 27% opisywanej grupy, a jednocześnie co drugi bezrobotny z tej podgrupy mógł liczyć na ofertę z UP (proporcja ofert pracy/aktywizacji do liczby bezrobotnych w ich przypadku wynosiła 0,53). Najmniejszą reprezentację w tej grupie zawodów stanowili przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i dyrektorzy generalni (16%). Blisko co czwarty z nich miał potencjalną szansę na uzyskanie pracy przez „pośredniaka” (omawiana proporcja wyniosła 0,23).



Specjaliści


W grupie specjalistów (patrz wykres 3) 90% bezrobotnych stanowiły łącznie osoby z 4 grup: specjaliści ds. ekonomicznych i zarządzania (26%), specjaliści z dziedziny prawa, dziedzin społecznych i kultury (24%), specjaliści nauk fizycznych, matematycznych i technicznych (21%) oraz specjaliści nauczania i wychowania (19%). Z kolei specjaliści ds. zdrowia (8%) oraz ds. technologii informacyjno-komunikacyjnych (3%) stanowili mniejszą część wszystkich bezrobotnych w swojej grupie zawodowej. Ponadto specjaliści ds. technologii informacyjno-komunikacyjnych cieszyli się największą ilością ofert z UP (proporcja wynosiła 0,31, a więc statystycznie blisko co trzeci z nich mógł skorzystać z oferty pracy/aktywizacji zawodowej). Najsłabsza oferta miejsc pracy i aktywizacji zawodnej przypadała na specjalistów nauk fizycznych, matematycznych i technicznych (0,14) oraz specjalistów z dziedziny prawa, dziedzin społecznych i kultury (0,08). W przypadku tych ostatnich mniej niż co dziesiąty przedstawiciel tej grupy zawodowej mógł liczyć na ofertę zatrudnienia z urzędu.



Technicy i inny średni personel


Wykres 4. przedstawia procentowy udział poszczególnych dużych grup zawodów wśród zarejestrowanych bezrobotnych techników i osób należących do innego średniego personelu. Blisko połowę stanowił średni personel nauk fizycznych, chemicznych i technicznych (45%). Jednocześnie do tej grupy osób skierowana była najmniejsza liczba ofert w stosunku do zapotrzebowania (zaledwie 0,07 propozycji zatrudnienia / aktywizacji zawodowej na jedną osobę bez pracy). Blisko co trzeci bezrobotny w tej grupie należał do średniego personelu ds. biznesu i administracji (30%). Z tego średnio 4 z 10 osób w tej grupie mogły liczyć na pracę, staż lub inną formę aktywizacji z UP (analizowana proporcja wyniosła 0,41). Mały odsetek w tej grupie stanowili przedstawiciele średniego personelu z dziedziny prawa, spraw społecznych, kultury i pokrewnych (6%) oraz technicy informatycy (5%). Ci pierwsi mogli liczyć na bardzo wysoki stosunek liczby miejsc pracy / aktywizacji zawodowej w liczbie bezrobotnych: aż 0,76, a więc 3/4 osób mogło potencjalnie skorzystać ze wsparcia urzędu w znalezieniu zatrudnienia.



Pracownicy biurowi


Do pracowników biurowych, którzy w 2012 r. zarejestrowali się w urzędach pracy, w porównywalnym procencie zaliczały się sekretarki, operatorzy urządzeń biurowych i zawody pokrewne (38% – patrz wykres 5), jak i pracownicy ds. finansowo-statystycznych i ewidencji materiałowej (34%). W przypadku pierwszej podkategorii zawodów występował bardzo silny deficyt osób potrzebnych do pracy – proporcja miejsc pracy i aktywizacji zawodowej wyniosła 1,52, co oznacza, że na jednego bezrobotnego przypadało aż półtora oferty z UP. Jest to najwyższa wartość wskaźnika dla wszystkich analizowanych wielkich i dużych grup zawodów. Również stosunkowo wysokie szanse na uzyskanie pracy z urzędu mieli przedstawiciele najmniej licznej podgrupy wśród pracowników biurowych (7%) –pozostali pracownicy obsługi biura (analizowana proporcja była równa 0,73). Najniższy stosunek ofert pracy do liczby bezrobotnych przypadał na pracowników obsługi klienta (0,38).



Pracownicy usług osobistych i sprzedawcy


W przypadku pracowników usług osobistych i sprzedaży najwięcej zarejestrowanych bezrobotnych należało do sprzedawców i zawodów pokrewnych (56% – zobacz wykres 6). Osoby z tej kategorii miały statystycznie blisko 0,4 szans na znalezienie pracy przez „pośredniaka” – najmniej w analizowanej grupie zawodów. Na drugim miejscu znaleźli się pracownicy usług osobistych (39%), dla których było zdecydowanie więcej ofert w UP (stosunek liczby miejsc pracy / aktywizacji zawodowej do liczby osób pozostających w 2012 r. na listach urzędów pracy przyjął wartość 0,67). Dwie kolejne grupy: pracownicy usług ochrony oraz pracownicy opieki osobistej i pokrewni stanowiły łącznie jedynie 6% ogólnej liczby zarejestrowanych bezrobotnych. Zapotrzebowanie na przedstawicieli tych grup zawodów było wysokie – potencjalnie na każdego bezrobotnego w tej grupie przypadała około 1 oferta pracy/aktywizacji (odpowiednio 1,05 i 0,95).



Rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy


W grupie rolników, ogrodników, leśników i rybaków wśród bezrobotnych najliczniejszą frakcję stanowili rolnicy produkcji towarowej (76% – por. wykres 7). Stosunek liczby ofert pracy i innych miejsc aktywizacji do liczby bezrobotnych był w ich podzbiorze niski – zaledwie 0,16. Niewiele wyższy był w pozostałych, mniej licznych grupach (wśród rolników i rybaków pracujących na własne potrzeby wyniósł 0,17, a w grupie leśników i rybaków – 0,21).



Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy


Na grupę zawodów określanych jako robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy składa się 5 podgrup zawodów (patrz wykres 8). W 2012 r. 33% stanowili robotnicy obróbki metali, mechanicy maszyn i urządzeń oraz pokrewni, nieco mniej było robotników w przetwórstwie spożywczym, obróbce drewna, produkcji wyrobów tekstylnych i pokrewnych (29%) oraz robotników budowlanych i pokrewnych z wyłączeniem elektryków (25%). W tych trzech grupach zawodów wskaźnik proporcji miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej do liczby bezrobotnych przyjmował odpowiednio 0,24, 0,21 i 0,35. Dwie najmniej liczne podgrupy bezrobotnych w kategorii robotników przemysłowych i rzemieślników, tj. elektrycy i elektronicy oraz rzemieślnicy i robotnicy poligraficzni, łącznie składały się na 12% bezrobotnych w tej grupie zawodów. Stosunek liczby miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej do liczby osób bez pracy, pozostających w rejestrach urzędów, przyjmował w grupie elektryków i elektroników wartość pośrednią – 0,25. W grupie rzemieślników i robotników poligraficznych był najniższy (0,14).



Operatorzy oraz monterzy maszyn i urządzeń


Wśród operatorów i monterów maszyn i urządzeń największy odsetek stanowili kierowcy i operatorzy pojazdów (45% – zob. wykres 9). Stosunkowo dużo było operatorów maszyn i urządzeń wydobywczych i przetwórczych (39%). Najmniej liczną kategorię stanowili monterzy (16%). To właśnie dla ostatniej z wymienionych grup stosunkowo najmniej było ofert w urzędach pracy (proporcja miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej do liczby bezrobotnych równała się 0,36). W przypadku kierowców i operatorów pojazdów oraz operatorów maszyn wskaźnik ten był wyższy (odpowiednio 0,54 i 0,40).



Pracownicy przy pracach prostych


Najliczniejszą podgrupę pracowników przy pracach prostych stanowili robotnicy pomocniczy w górnictwie, przemyśle, budownictwie i transporcie (61% – wykres 10). Reprezentanci pozostałych dużych grup zawodów byli wyraźnie mniej liczni (pomoce domowe i sprzątaczki – 20%, ładowacze nieczystości i inni pracownicy przy pracach prostych – 12%, pracownicy pomocniczy przygotowujący posiłki – 5%, robotnicy pomocniczy w rolnictwie, leśnictwie i rybołówstwie – 2%, sprzedawcy uliczni i pracownicy świadczący usługi na ulicach – 0,2%). Robotnicy pomocniczy w górnictwie, przemyśle, budownictwie i transporcie mogli liczyć na umiarkowaną liczbę ofert w odniesieniu do liczby bezrobotnych – proporcja w ich przypadku wyniosła 0,38. W przypadku pozostałego odsetka blisko 40% pracowników przy pracach prostych stosunek liczby ofert pracy / miejsc aktywizacji zawodowej do liczby osób bez pracy był znacznie wyższy i mieścił się w przedziale 0,78-0,96. Najbardziej korzystną wartością tego współczynnika mogły cieszyć się osoby wykonujące zawody związane z przygotowywaniem posiłków (0,96) oraz robotnicy pomocniczy w rolnictwie, leśnictwie i rybołówstwie (0,96).



Siły zbrojne


Przedstawiciele sił zbrojnych to najmniej liczna grupa osób bezrobotnych w 2012 r. 94% spośród nich stanowili żołnierze szeregowi (zob. wykres 11). Na drugim miejscu znajdowali się oficerowie sił zbrojnych (6%), zaś na trzecim podoficerowie sił zbrojnych (zaledwie 0,3%). Ze względu na specyfikę branży wszystkie oferty pracy w urzędach kierowane były jedynie do bezrobotnych „szeregowców”. Było ich niewiele – zaledwie 0,12 ofert pracy / miejsc aktywizacji zawodowej przypadało na jednego bezrobotnego.



Osoby nieposiadające zawodu


W przypadku osób zarejestrowanych w urzędach pracy, wobec których nie określono zawodu, nie ma oczywiście możliwości wyróżnienia podgrup zawodów. Warto jednak zaznaczyć, że osoby nieposiadające zawodu są najbardziej zagrożoną bezrobociem zbiorowością, a jednocześnie najtrudniej poddającą się aktywizacji. Urzędy pracy mają dla nich najmniejszą liczbę ofert pracy i stażów: jedna oferta przypada na blisko stu bezrobotnych w tej grupie (porównaj tabela 1). Wynika to z szeregu czynników, m.in. osoby te mniej chętnie korzystają z form podnoszenia swych kwalifikacji, takich jak edukacja lub szkolenia proponowane przez urzędy pracy, zwłaszcza jeśli nie dają one gwarancji zatrudnienia. Również pod względem zawodowym są mało mobilne.

Podsumowanie


W 2012 r. najwięcej bezrobotnych legitymowało się zawodami z grupy robotników przemysłowych i rzemieślników. Porównywalną grupę stanowią osoby nieposiadające kwalifikacji zawodowych. Na 3. miejscu znaleźli się pracownicy usług osobistych i sprzedawcy. Z kolei najmniej bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy było wśród przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników oraz w siłach zbrojnych.
Przeciętnie w 2012 r. nieco mniej niż jedna oferta pracy / miejsca aktywizacji zawodowej przypadała na trzech „beneficjentów” urzędów pracy. Pod względem aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych przez urzędy pracy najlepiej przedstawiała się sytuacja dla pracowników biurowych (proporcja liczby ofert pracy i miejsc aktywizacji, takich jak staże, do liczby bezrobotnych wynosiła w tej kategorii zawodów 0,91). Z dobrą ofertą mogli również się spotkać pracownicy przy pracach prostych (omawiany wskaźnik równy był 0,56) oraz pracownicy usług osobistych i sprzedaży (0,51). Mało ofert pracy przypadało dla rolników, ogrodników, leśników i rybaków (0,17), przedstawicieli sił zbrojnych (0,11) oraz bezrobotnych bez kwalifikacji zawodowych (0,01).
Spośród dużych grup zawodowych największym deficytem charakteryzowali się w 2012 r. przedstawiciele takich zawodów, jak sekretarki, operatorzy urządzeń biurowych i zawody pokrewne. W przypadku tej grupy na dwóch bezrobotnych przypadały średnio 3 oferty pracy / aktywizacji zawodowej. Na brak zajęcia nie powinni również narzekać, przynajmniej potencjalnie, pracownicy usług ochrony oraz pracownicy opieki osobistej i pokrewni (średnio ilość ofert pracy była równa ilości bezrobotnych w tych zawodach). Z kolei najmniej ofert pracy przypadało na bezrobotnych przedstawicieli średniego personelu nauk fizycznych, chemicznych i technicznych oraz specjalistów z dziedziny prawa, dziedzin społecznych i kultury (w obu przypadkach poniżej 0,1).

Bibliografia
Czesla A., 2008, Mobilność edukacyjna bezrobotnych bez kwalifikacji zawodowych, Wojewódzki Urząd Pracy w Olsztynie, http://www.gizycko.pup.gov.pl/plik,560,mobilnosc-edukacyjna-bezrobotnych-bez-kwalifikacji-zawodowych-na-warmii-i-mazurach.pdf.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, 2010, 2011, 2012, Bezrobocie w Polsce – wybrane tabele, http://www.mpips.gov.pl/analizy-i-raporty/raporty-sprawozdania/rynek-pracy/ezrobociewolsce/.
Modelwspolpracy.pl, 2011, Analiza potrzeb osób bezrobotnych bez kwalifikacji zawodowych, Warszawa, http://modelwspolpracy.pl/wp-content/uploads/2011/11/Zalacznik-nr-9-Raport-wyjscia-pt-Analiza-potrzeb-osob-bezrobotnych-bez-kwalifikacji-zawodowych.pdf.

Maciej Mozolewski

Udostępnij